Utrzymać pozycję lidera - zapowiedź meczu Atom Trefl Sopot - Organika Budowlani Łódź

Atom Trefl Sopot jest zdecydowanie na fali wznoszącej. Po efektownym zwycięstwie nad Muszynianką i Dąbrową Górniczą Atomówki wyszły na prowadzenie w tabeli rozgrywek. Dodatkowo w ostatnich dniach sopocki zespół wzmocniła rosyjska atakująca, Olga Fatiejewa.

Transfer Rosjanki z rozpadającej się Perugii to kolejne wzmocnienie zespołu znad morza. Na razie nie wiadomo do końca kiedy atakująca pojawi się w składzie Atomu, jako że dopiero w piątek po raz pierwszy uczestniczyła w treningu z piłkami. Do Sopotu zawodniczka przyjechała z opóźnieniem, jako że musiała zorganizować swoją przeprowadzkę do Polski. W Sopocie zamieszka ze swoim mężem i 6-letnim synem. - Muszę przyznać, że niewiele wiem o zespole polskim. Jedyne co mogę powiedzieć, to to, że są liderkami PlusLigi - mówi Olga Fatiejewa.

Ostatni mecz jaki rozegrały podopieczne Alessandro Chiappiniego, jeszcze bez Fatiejewej w składzie, to spotkanie przeciwko Dąbrowie Górniczej, które wiązało się z dużym nakładem emocjonalnym zarówno na boisku jak i poza nim, jako że w Sopocie występują byłe zawodniczki Tauronu. - Na meczu była cała rodzina, tak więc ten mecz był dla mnie sporym przeżyciem - mówiła po meczu Ewelina Sieczka, która w tym meczu wyszła w podstawowym składzie. I zagrała niezłe spotkanie.

W meczu z Organiką jednakże prawdopodobnie zagra już Dorota Świeniewicz, która pauzowała z powodu bólu w kręgosłupie. - Wczoraj Dorota trenowała indywidualnie na siłowni. Ze względu na ból w plecach trener dał jej trochę odpocząć - mówi dyrektor sportowy Atomu, Marek Brandt. Problemy zdrowotne występują także u Katarzyny Koniecznej, u której podejrzewany jest poważny uraz, a mianowicie - odklejanie się siatkówki oka.

Sopocianki jednakże przystępują do meczu jako faworytki, gdyż są na fali i grają bardzo urozmaiconą siatkówkę. Nieco w innych nastrojach do Sopotu przyjeżdżają siatkarki z Łodzi. W ostatnim meczu podopieczne Wiesława Popika przegrały po meczu błędów z Centrostalem Bydgoszcz i w tabeli zajmują dopiero 8 miejsce.

Do składu łodzianek jednakże powraca po kontuzji Sylwia Wojcieska a także Marta Szymańska, której uraz stawu skokowego okazał się mniej poważny niż uznano.

Mecz, który rozegrany zostanie pomiędzy dwoma zespołami, będącymi w zupełnie innych miejscach w tabeli, zapowiada się emocjonująco. Na przeciw siebie staną drużyny, które z pewnością pokażą kibicom ciekawą siatkówkę. Kto w tym spotkaniu okaże się lepszy? Odpowiedź już w poniedziałek. Początek meczu o godzinie 18.

Źródło artykułu: