Drużyna Organiki Budowlanych Łódź, która w ubiegłym sięgnęła po Puchar Polski, w tym sezonie w niczym nie przypomina tamtego zespołu. W niedzielę łodzianki przegrały kolejną potyczkę, tym razem niemal bez walki ulegając przeżywającemu ostatnio ogromne problemy organizacyjne i kadrowe AZS-owi Białystok.
- Przez dwa i pół seta było mi za was wstyd. Nie walczyłyście, nie poznawałem was! - krzyczał na swoje siatkarki trener Wiesław Popik po tym meczu. W drużynie zawrzało. - Trener nie może mówić, że wstydził się za całą drużynę, bo przecież on też jest częścią tego zespołu - mówiła Julia Szeluchina, która przyznawała jednak, że jej drużyna w Białymstoku pokazała "totalne dno".
Prezes Organiki, Marcin Chudzik po tej porażce długo nie mógł zasnąć. - Musimy zacząć w końcu wygrywać, bo sytuacja w tabeli robi się coraz bardziej niebezpieczna - powiedział dla sport.pl.
Więcej w serwisie sport.pl.