- Jestem zadowolony z ostatecznego wyniku tego spotkania i sposobu, w jaki go osiągnęliśmy, ponieważ uwidaczniał, że cały czas kontrolowaliśmy nasze działania - mówił po meczu trener Itasu Diatec Trentino, Radostin Stojczew. I rzeczywiście: Casa Modena tylko na początku każdej z partii potrafiła nawiązać walkę, potem oddając pole rywalom. Zwłaszcza Osmany'emu Juantorenie i Cwetanowi Sokołowowi. Ten pierwszy zakończył spotkanie z tytułem MVP, poza 75-proc. skutecznością w ataku zapisując na swoim koncie aż 7 asów serwisowych (w sumie 20 pkt). Bułgarski atakujący natomiast zdobył 14 oczek przy 63-proc. skuteczności w ataku, skutecznie zastępując Jana Štokra, któremu w tym pojedynku trener pozwolił odpocząć po poprzednich dobrych występach. Polski rozgrywający Łukasz Żygadło kolejny mecz obserwował jedynie z kwadratu rezerwowych.
Sobotnim zwycięstwem Itas Diatec Trentino ustanowił kolejny ligowy rekord osiemnastu wygranych z rzędu. Powiększył też do 12 oczek swoją przewagę nad drugą w tabeli Bre Bancą Lannutti Cuneo, ale pozostałe sześć meczów 5. kolejki odbędzie się w niedzielę wieczorem - dystans może więc nieco zmaleć. Niemniej i tak podopieczni Radostina Stojczewa znacznie dystansują resztę stawki.
Itas Diatec Trentino - Casa Modena 3:0 (25:18, 25:17, 25:21)
Trentino: Raphael (2), Juantorena (20), Birarelli (9), Sokołow (14), Kazijski (3), Sala (5), Bari (libero) oraz Colaci (libero), Della Lunga, Riad (1), Štokr.
Modena: Bierieżko (9), Creus Larry (10), Dennis (6), Diaz (6), Kooistra (5), Esko (1), Manià (libero) oraz Casoli (1), Fabroni, Kooy (7).