Mecz z TED Ankara miał przynieść zawodniczkom Vakif Gunes Stambuł kolejne łatwe zwycięstwo i tak faktycznie się stało. W wygraniu 3:0 faworytkom nie przeszkodziła nawet słabsza forma ich liderki, Małgorzaty Glinki. Polka zdobyła zaledwie 4 punkty atakując z bardzo niską, 27-procentową skutecznością. W tej sytuacji ciężar gry wzięła na siebie Bahar Toksoy. Reprezentantka Turcji zapisała na swoim koncie 20 oczek, osiągając zadziwiającą wręcz skuteczność 93 procent.
TED Ankara - Vakif Gunes Stambuł 0:3 (16:25, 20:25, 10:25)
Vakif Gunes: Glinka 4, Nilay 5, Melis 7, Toksoy 20, Nikolić 12, Seray 11, Yeldan (libero)
Nikt w ekipie Fenerbahce Stambuł nie przewidział, że wygranie z niżej notowanym Besiktasem może sprawić Klubowym Mistrzyniom Świata tak wielki kłopot. Spotkanie, które miało być dla Katarzyny Skowrońskiej i jej koleżanek spacerkiem, przerodziło się w prawdziwy horror. Fenerbahce przegrywało już 1:2, ale potrafiło się podnieść i ostatecznie w tie-breaku przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Polska atakująca pokazała się z dobrej strony, zdobywając 20 punktów przy 44-procentowej skuteczności. Na uwagę zasługuje postawa najlepszej zawodniczki pokonanego zespołu, Ukrainki Olesii Rykhliuk, która zapisała na swoim koncie aż 31 oczek.
Besiktas Stambuł - Fenerbahce Stambuł 2:3 (25:19, 19:25, 25:20, 15:25, 10:15)
Fenerbahce: Skowrońska 20, Sokołowa 16, Soroglu 5, Osmokrowić 22, Erdem 12, Aydemir 4, Dikmen (libero)
W tabeli po 13. kolejce nie zaszły znaczące zmiany. Prowadzi w dalszym ciągu Eczacibasi, które ma dwa punkty przewagi nad Fenerbahce i Vakif Gunes.