Karla Echenique: Brakuje chemii pomiędzy nami

Wobec problemów kadrowych Organiki Budowlanych, a zwłaszcza z powodu kontuzji podstawowej rozgrywającej, działacze i trenerzy zespołu z Łodzi postanowili sięgnąć po siatkarkę z Dominikany Karlę Echenique. Zawodniczka jak na razie nie ma pewnego miejsca w składzie drużyny. Jak sama zapewnia, nadal brakuje chemii między nią a pozostałymi koleżankami z zespołu.

24-letnia Karla Echenique trafiła do zdobywcy Pucharu Polski Organiki Budowlanych Łódź w trudnym momencie dla tej drużyny. Zawodniczka z Dominikany zdążyła już zagrać w wyjściowym składzie łodzianek, jednak nadal nie jest pewna miejsca w szóstce.

Jak swoją dyspozycję i swoje szanse na grę ocenia sama zainteresowana? - Myślę, że nie jest źle. Każdego dnia moja forma rośnie i coraz lepiej pracuje mi się z dziewczynami. Może troch atakującymi. Pracujemy nad tym bardzo ciężko. Moje rozegranie może sprawiać wrażenie wolnego w niektórych momentach, ale to głównie wina faktu, że jeszcze nie do końca zgrałam się z pozostałymi zawodniczkami. Mam szczerą nadzieję, że będzie lepiej - robię wszystko co w mojej mocy, by tak było - zapewnia Echenique.

Mierząca 181 cm rozgrywająca przekonuje, że dobrze czuje się w Polsce. - Wszystko jest w porządku. Odbywam treningi z zespołem w normalnym trybie. Jak wspomniałam wcześniej, brakuje jeszcze chemii pomiędzy mną a koleżankami, ale jestem dobrej myśli - zaznacza.

Siatkarka Z Dominikany od niedawna, tak jak reszta zespołu z Łodzi, ma nowego trenera, a właściwie trenerkę Małgorzatę Niemczyk. - Myślę, że Gosia radzi sobie całkiem dobrze jako trener naszej drużyny. Wiadomo, że nie ma jeszcze doświadczenia w pracy na takim stanowisku, ale myślę, że świetnie jej idzie. Przywiązuje dużą uwagę zwłaszcza do atmosfery w zespole - oceniła nowego szkoleniowca Karla Echenique.

Komentarze (0)