Coraz mniejsze szanse na uratowanie Płomienia Sosnowiec

Coraz mniejsze są szanse na występy Płomienia Sosnowiec w PlusLidze w przyszłym sezonie. Klub wciąż nie podpisał umowy ze strategicznym sponsorem, co spowodowało, że opuściło go wielu kluczowych zawodników. Ostateczna decyzja co do przyszłości Płomienia zapadnie 30 czerwca.

W tym artykule dowiesz się o:

Brak strategicznego sponsora spowodował, że Płomień Sosnowiec opuścili najlepsi zawodnicy (m.in. Michał Masny, Marcin Grygiel oraz Wojciech Kaźmierczak) a także trener Mirosław Zawieracz, który będzie trenował w nadchodzącym sezonie Jadar Radom.

Jak informuje Gazeta Wyborcza, wstępne umowy dotyczące sponsoringu klubu zostały podpisane z inwestorem z branży turystycznej. Termin sfinalizowania umowy, który był już przekładany trzykrotnie, ostatecznie ustalono na 30 czerwca. Jeżeli dojdzie do podpisania umowy, budżet klubu ulegnie podwojeniu, a jego działacze rozpoczną budowę zespołu na przyszły sezon. - Rynek jest już mocno przebrany, ale jestem pewny, że wciąż mamy szansę zbudować skład, który spokojnie powalczy o utrzymanie w lidze - mówi prezes Paweł Kaczmarczyk.

Jeżeli sprawdzi się czarny scenariusz i Płomień Sosnowiec nie znajdzie sponsora, wówczas prawdopodobnie Delekta Bydgoszcz odkupi od zespołu miejsce w lidze. Wówczas w Sosnowcu zostaliby jedynie juniorzy, który występowaliby jednak w niższej lidze.

Komentarze (0)