Najlepsza szóstka 17. kolejki PlusLigi Kobiet według portalu SportoweFakty.pl

Siatkarki z PlusLigi Kobiet zakończyły zmagania w 17. kolejce. Portal SportoweFakty.pl tradycyjnie dokonał wyboru najlepszych zawodniczek na poszczególnych pozycjach.

W tym artykule dowiesz się o:

Rozgrywająca: Karla Echenique (Organika Budowlani Łódź)

Dobre noty za spotkanie w barwach Organiki w końcu dla dominikańskiej rozgrywającej. Echenique zagrała bardzo dobrze w arcyważnym starciu, które niemalże przesądziło o pozostaniu Budowlanych w PlusLidze Kobiet.

Atakująca: Joanna Kaczor (Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna)

Tylko trzy sety na zaprezentowanie swoich umiejętności miała atakująca reprezentacji. Kaczor po raz kolejny pokazała się z dobrej strony, będąc najskuteczniejszą w barwach Banku BPS. W Białymstoku zdobyła 16 oczek i poprowadziła swoje koleżanki do kolejnego sukcesu.

Przyjmujące: Karolina Kosek (Organika Budowlani Łódź) oraz Dorota Ściurka (Stal Mielec)

Bohaterką łódzkiej Organiki po raz kolejny w tym sezonie okazała się Karolina Kosek. Przyjmująca w spotkaniu z Centrostalem była nieco odciążona od odbioru serwisów rywalek, co pomogło jej rozwinąć skrzydła w ataku. Ostatecznie zdobyła 24 oczka i była niekwestionowaną liderką w decydujących momentach.

Udane zawody ma za sobą również Dorota Ściurka, reprezentująca barwy mieleckiej Stali. W najważniejszym meczu sezonu doświadczonej siatkarce nie zadrżały ręce. Była prawdziwą podporą i w przyjęciu, i w ataku.

Środkowe: Kinga Maculewicz (Atom Trefl Sopot) oraz Berenika Okuniewska (Aluprof Bielsko-Biała)

Kolejny doskonały mecz w bloku ma za sobą Kinga Maculewicz. Tym razem skutecznie zatrzymywała swoje rywalki aż siedem razy. Do tego dołożyła 50 proc. skuteczność w ataku.

Zmiany pozycji zupełnie nie przeszkadzają Berenice Okuniewskiej. Jeszcze przed tygodniem po przekątnej z rozgrywającą, a we wtorek już na środku siatki. Reprezentantka Polski w wyraźnym gazie. Przeciwko Impel Gwardii zdobyła 11 oczek, z czego aż 5 blokiem.

Libero: Magdalena Saad (AZS Białystok)

Co prawda Akademiczki z Białegostoku nie ograły Banku BPS, ale jednej z ich siatkarek należą się ogromne pochwały za występ. To libero Magdalena Saad, która zachwycała swoją ofiarnością i skutecznością w obronie. Ratowała piekielnie trudne piłki, dając bodziec do ataku. Niestety, niewykorzystany przez partnerki z ekipy.

Źródło artykułu: