- W czwartym secie spadła nasza skuteczność w przyjęciu, co przełożyło się na skuteczność w ataku. Nie potrafiliśmy zdobyć punktu serią, odrobić straty i zakończyć tego meczu wcześniej. Koniec końców, wygraliśmy tie-breaka i mamy pierwszą zaliczkę przed następnymi grami w fazie play-off - rozpoczął swoją wypowiedź Michał Ruciak.
- Mówi się o tym, że tylko Resovia ma problemy. W naszym zespole każdy zawodnik ma jakieś tam swoje problemy. Doskonałym tego przykładem jest Patryk Czarnowski, który w tym momencie to odczuwa najboleśniej i ciężko powiedzieć, że mamy jakąś gigantyczną przewagę- ocenił swój zespół.
- Każdy walczy, każdy trenuje, teraz mamy play-offy i nie jest ważne kogo co boli, a kogo nie. Wylaliśmy wiele potu na treningach przez cały sezon, by teraz grać i wygrywać - zakończył swoją wypowiedź kapitan zespołu z Kędzierzyna-Koźla.
