Bernardi zostaje, Bartman trafi do Jastrzębia?

W klubach, które zakończyły już sezon, powoli rozkręca się karuzela transferowa. Jak donosi Gazeta Wyborcza, do Jastrzębskiego Węgla może trafić przyjmujący Zbigniew Bartman, którego chce ściągnąć trener Lorenzo Bernardi.

Według gazety, Zbigniew Bartman jest wysoko na liście życzeń Lorenzo Bernardiego. Szkoleniowiec Jastrzębskiego Węgla, którego przedłużenie kontraktu jest, zdaniem Gazety Wyborczej, tylko formalnością, chce sprowadzić na Śląsk siatkarza, z którym miał okazję grać we włoskim klubie Marmi Lanza Werona. Obaj bardzo przypadli sobie wtedy do gustu.

Bartman do JW przymierzany był już w ubiegłym sezonie, ale ostatecznie trafił do Politechniki Warszawskiej. Teraz w sfinalizowaniu transferu ma pomóc właśnie osoba Bernardiego.

W Warszawie liczą się z możliwością odejścia siatkarza. - Zbyszek chce grać w Politechnice, my też chcemy tego samego. Zrobię wszystko, żeby został. Decyzja należy jednak do zawodnika - mówiła ostatnio w wywiadzie z portalem SportoweFakty.pl prezes obecnego klubu Bartmana, AZS Politechniki Warszawskiej, Jolanta Dolecka. - Oczywiście, jeśli dostanie ofertę gry w Skrze, czy innym wielkim klubie, za ogromne pieniądze, to go nie zatrzymamy - dodała.

Źródło: Gazeta Wyborcza

Źródło artykułu: