- Myślę, że najważniejszy jest wynik - wygraliśmy to spotkanie 3:1 i to bardzo cieszy, nastraja pozytywnie przed kolejnymi meczami. Zobaczymy jak będzie w sobotę, bo z tego co wiem Rosjanie przyjechali prosto z podróży, więc mogli być zmęczeni. Sądzę, że dzisiejszy mecz to zweryfikuje - wyjaśnia Karol Kłos, środkowy reprezentacji Polski.
Polacy pokonali w towarzyskim spotkaniu Rosję 3:1. Jak uważa Kłos, występ przeciwko mocnemu zespołowi to dobre posunięcie przed rozpoczęciem Ligi Światowej. - Jesteśmy w takim okresie przygotowań, że warto się mierzyć z takimi przeciwnikami, bo w Lidze Światowej też nie będzie łatwo. Mamy trudnych rywali w grupie, więc trzeba się jak najszybciej zgrywać - zaznacza.
Polacy rozegrali pierwszy mecz pod okiem nowego trenera Andrei Anastasiego. Jak zawodnikom współpracuje się ze szkoleniowcem? - Jest bardzo pozytywnie. Jest dużo młodych zawodników, każdy walczy i daje coś od siebie. Trener jest uśmiechnięty, pomaga, służy radą, więc jestem zadowolony - wyjaśnia na łamach pzps.pl.
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)