W Ostrowcu szykują zespół na miarę awansu

Po zakończonym niepowodzeniem minionym sezonie i zajęciu przez zespół piątego miejsca, działacze KSZO Ostrowiec zapowiadają transferową ofensywę. - Do końca miesiąca chcemy zakończyć sprawy związane z kontraktami - zapowiada Mariusz Rokita, wiceprezes KSZO.

Jacek Pawłowski
Jacek Pawłowski

Zespół KSZO Ostrowiec w minionym sezonie zajął piąte miejsce w rozgrywkach pierwszej ligi. W klubie jednogłośnie uznano to za porażkę, gdyż jak przyznał wiceprezes Mariusz Rokita, ambicje były większe. W związku z tym podjęto decyzję o roszadach kadrowych, które powinny wyjaśnić się do końca maja. - Mieliśmy zawodniczki, które powinny zająć miejsce w trójce, ale okazało się, że jako zespół wciąż nie są w stanie wejść do czwórki. Dlatego w miarę możliwości budżetu staramy się zbudować zespół, który będzie mógł sięgnąć po wyższe cele. Wszystkie sprawy związane z podpisywaniem nowych kontraktów klub będzie chciał załatwić do końca miesiąca. Potem to będzie już tylko łapanka przypadkowo wolnych zawodniczek. Zamierzamy pozyskać kilka zawodniczek, aby w przypadku kontuzji nie było problemów kadrowych - powiedział na łamach Echa Dnia Mariusz Rokita.

Wiadomo już, że wśród zawodniczek, które klub zamierza pozyskać, znajdują się była reprezentantka Polski juniorek, grająca ostatnio w Szóstce Biłgoraj, Sylwia Chmiel, oraz przyjmująca Politechniki Śląskiej Gliwice Sylwia Pastuszko. - Chmiel to dziewczyna perspektywiczna, z dużymi możliwościami i jeżeli pozwolą nam warunki finansowe, postaramy się, by u nas została. Pastuszko natomiast jest skoczna, dynamiczna i dobrze reaguje w bloku - ocenia siatkarki wiceprezes ostrowieckiego klubu.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×