Michał Bąkiewicz - kapitan reprezentacji Polski: - Jesteśmy bardzo smutni i bardzo źli na siebie, bo zagraliśmy najgorszy mecz w tegorocznej edycji Ligi Światowej. Z drugiej strony muszę pogratulować Brazylijczykom, którzy nie pozwolili nam dzisiaj na wiele .
Giba - kapitan reprezentacji Brazylii: - To był nasz najlepszy mecz w tym turnieju. Najważniejszą rzeczą dla nas jest to, że mamy lepsze przyjęcie i atak. Teraz myślimy już o turnieju finałowym. To był dobry test dla nas. Udowodniliśmy, że mamy więcej niż sześciu dobrych graczy, co jest bardzo ważne, ponieważ będziemy musieli zagrać pięć meczów w pięć dni jeśli chcemy dostać się do finału. To będzie bardzo trudne.
Andrea Anastasi: - Brak mi słów, graliśmy bardzo źle. Graliśmy przeciwko najlepszemu zespołowi na świecie i zrobiliśmy wielki błąd. Nie podjęliśmy walki. Mam nadzieję, że to był pierwszy i ostatni raz. Teraz musimy skupić się na finałach.
Bernardo Rezende - trener reprezentacji Brazylii: - W siatkówce wiele elementów jest od siebie wzajemnie uzależnionych. Na początku pierwszego i trzeciego seta zagraliśmy agresywnie, punkt po punkcie, ale sporo punktów straciliśmy. Wiemy już w jakiej jesteśmy formie. O finał będzie trudno, bowiem trzeba wygrać pięć meczów w pięć dni. Chciałbym zagrać przeciwko słabszym drużynom, ale w finale takich nie ma. Każda drużyna jest bardzo dobra.
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)
