Andrea Anastasi: Nie jest łatwo przekazać taką decyzję

Reprezentacja Polski w czwartek i piątek zagra towarzyskie mecze z zespołem Francji. W kadrze na te spotkania znalazło się szesnastu zawodników. Dwóch z nich z pewnością nie pojedzie na mistrzostwa Europy. - W kadrze nie ma pewniaków - mówi Anastasi.

W tym artykule dowiesz się o:

- Razem z Andreą Gardinim myśleliśmy przez wiele nocy, jak dokonać selekcji. W końcu uznaliśmy, że nie wolno nam zwlekać z decyzjami, bo zabolą chłopaków jeszcze bardziej. Dla wielu z nich siatkówka to nie tylko praca, lecz całe życie. I czasami muszę im odebrać jego część. Próbowaliście kiedyś przekazać takie informacje? To nie jest łatwe - przyznaje selekcjoner reprezentacji Polski na łamach Przeglądu Sportowego.

Anastasi niebawem jednak będzie musiał dokonać kolejnego wyboru. Z grona szesnastu siatkarzy tylko czternastu pojedzie na mistrzostwa Europy. Szanse na wyjazd mają wszyscy. - U mnie nie ma niedomówień. Nie obiecuję niczego, nie składam deklaracji. Nikt nie ma abonamentu na miejsce w drużynie! Żaden zawodnik nie usłyszał, że jest numerem jeden. O wszystko muszą walczyć - mówi.

Więcej w Przeglądzie Sportowym.

Komentarze (0)