Memoriał Wagnera to najlepszy turniej w Europie - rozmowa z Janem Svobodą, trenerem reprezentacji Czech

- Dla nas ten turniej - podobnie jak dla innych zespołów - jest generalną próbą przed mistrzostwami Europy - mówi o Memoriale Huberta Jerzego Wagnera Jan Svoboda, opiekun reprezentacji Czech. Szkoleniowiec w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl chwali organizowany po raz dziewiąty w Polsce turniej oraz wskazuje faworytów imprezy. Ciepło wypowiada się o polskiej drużynie.

Paweł Sala: Jak traktujecie rozpoczynający się IX Memoriał Huberta Jerzego Wagnera, to ważna impreza?

Jan Svoboda: Tak, bardzo poważnie. Myślę, że to jest znakomity turniej dla reprezentacji europejskich. Wracamy do Polski, gdzie w ubiegłym roku w Bydgoszczy startowaliśmy w Memoriale. Wówczas graliśmy przeciwko Brazylii i Bułgarii, teraz zmierzymy się z Rosjanami i Włochami - najlepszymi drużynami w Europie. I oczywiście z Polską. Dla nas ten turniej - podobnie jak dla innych zespołów - jest generalną próbą przed mistrzostwami Europy.

Kto według pana jest głównym faworytem tegorocznego Memoriału?

- Moim faworytem jest Rosja, ponieważ widziałem ją grającą świetnie w Lidze Światowej. Według mojej opinii każda z drużyn - Włochy, Rosja czy Polska ma szansę wygrać Memoriał i ma szansę na medal podczas mistrzostw Europy. Wszystkie drużyny prezentują bardzo wysoki poziom.

Jaki cel postawiliście sobie przed Memoriałem Wagnera?

- Bardzo ciężko mi powiedzieć, wszystkie drużyny są wyżej od nas w rankingu światowym, grają w Lidze Światowej i wreszcie mają większe doświadczenie od nas. Jednak chcemy zagrać dobrą siatkówkę i osiągnąć dobre rezultaty, zanim rozpoczną się mistrzostwa Europy, które rozegrane zostaną m.in. w Czechach. Mamy pewien komfort, że zagramy u siebie. Chcę przygotować mój zespół, aby po dwóch tygodniach był w dobrej formie.

Jak ocenia pan reprezentację Polski. Stać waszych sąsiadów na medal podczas europejskiego championatu?

- Po pierwsze, dla mnie polska siatkówka, a więc i reprezentacja Polski jest faworytem w Europie. Macie znakomitych zawodników, świetnych fanów. Kiedyś grałem z moim klubem przeciwko polskim zespołom. Znam sytuację w polskiej siatkówce i wiem, że u was dobrze prowadzi się politykę wobec tego sportu. Według mnie polska siatkówka jest przynajmniej druga, a może nawet pierwsza na świecie.

Zatrudnienie włoskiego, doświadczonego trenera Andreę Anastasiego to chyba dobry ruch ze strony działaczy siatkarskich w Polsce.

- Zawsze mieliście dobrych trenerów, wcześniej Raula Lozano i Daniela Castellaniego, teraz Andreę Anastasiego. W Polsce znają się na siatkówce. Trzecie miejsce Polaków w ostatniej Lidze Światowej to znakomity prognostyk dla tej drużyny przed mistrzostwami Europy.

Mamy jeszcze trochę czasu do rozpoczęcia mistrzostw Europy. Jaki ma pan plan dla drużyny na najbliższy czas?

- Czuję, że w Czechach, ze strony czeskiej federacji i kibiców jest duża presja na nas, ponieważ będziemy grali u siebie. Chcę uspokajać moich zawodników, ponieważ pierwszy mecz będzie bardzo trudny. Mam nadzieję, że z każdym meczem podczas tego turnieju będziemy grać coraz lepiej, i że nasi kibice będą nam pomagać. Chcę, aby mój zespół grał dobrą siatkówkę.

Dla kibiców w Czechach możliwość oglądania we własnym kraju najlepszych siatkarzy Europy to z pewnością ogromna sprawa i wielkie wydarzenie, które zdarza się nieczęsto.

- Tak, oczywiście. Dziesięć lat temu, w 2001 roku organizowaliśmy mistrzostwa Europy w Ostrawie. Teraz, można powiedzieć, mamy okrągły jubileusz. W tym roku będziemy organizować euro razem z Austrią, jednak nasi kibice nie mają tylu okazji, jak w Polsce, aby oglądać najlepszych zawodników, brać udział w największych turniejach. To będzie wielki moment dla fanów siatkówki w Czechach.

W Czechach organizowane są turnieje towarzyskie o tak dużej randze i prestiżu jak Memoriał Wagnera?

- Nie mamy u nas takiego turnieju jak Memoriał Huberta Jerzego Wagnera. Dlatego mówię cały czas, że wasz memoriał jest najlepszą tego typu imprezą, z bardzo dobrą organizacją. Dla reprezentacji to najlepszy turniej w Europie.

Co pan sądzi o hali Spodek w Katowicach, gdzie regularnie grają reprezentacje siatkarskie w różnych turniejach.

- Myślę, że jest to znakomita hala do grania w siatkówkę. Nie jestem pewien, ale chyba ta hala gościła hokeistów, ponieważ przypominam sobie, że reprezentacja Czech w tej dyscyplinie sportu grała tutaj zimą. Mieliśmy rano jeden trening w tej hali i uważam, że będzie się tu grało znakomicie przez najbliższe trzy dni. Liczę na obecność wielu fanów i na znakomity doping, tak jak to było w Bydgoszczy.

Komentarze (0)