ME siatkarzy: Rosja i długo, długo nic - prezentacja grupy B

Niekwestionowany faworyt do sięgnięcia po złoty medal podczas zbliżających się mistrzostw Europy będzie miał łatwe zadanie w swoich pierwszych spotkaniach. Rosjanie nie mają zbyt wymagających przeciwników na początku swojej drogi. Pogróżki słychać jedynie z czeskiego obozu, który myśli nawet o zajęcia miejsca na podium całej imprezy.

Miłosz Marek
Miłosz Marek
Rosja (2)* - Faworyt jest tylko jeden Karlowe Wary będą gościły najsłabszą grupę tegorocznych mistrzostw Europy. Wszystko przez dysproporcje między ekipami i jednego wyraźnego faworyta. Aktualnie najlepsza drużyna globu, jeśli przegra mecz w fazie grupowej, to tylko z samą sobą, bo żaden z rywali nie dorasta do pięt Rosjanom. Skąd przekonanie, że Sborna to faworyt do sięgnięcia po medal z najcenniejszego kruszcu? Wystarczy spojrzeć na najważniejszą tegoroczną imprezę, która poprzedzała mistrzostwa Europy - Ligę Światową. Podopieczni Władimira Alekno przeszli przez nią jak burza i nie pozostawili złudzeń swoim przeciwnikom, pokonując między innymi Brazylię i to dwa razy. - Woda sodowa po tym sukcesie nie uderzyła nam do głowy. Wszyscy doskonale rozumieją, że wykonaliśmy połowę zadania. Teraz trzeba pokazać, że nasz sukces nad Brazylią nie był dziełem przypadku - stwierdził niedawno opiekun naszych wschodnich sąsiadów. Zwycięzcy Ligi Światowej nie są jednak drużyną pozbawioną słabych punktów. Preferujący siłową siatkówkę Rosjanie mogą mieć problemy z dobrze ułożonymi taktycznie drużynami, które będą potrafiły wykorzystać ich braki w obronie. - Do wszystkich meczów przystąpimy maksymalnie skoncentrowani i przygotowani na 100 procent. O meczach finałowych mistrzostw czy nawet półfinale nikt w kadrze nie myśli. Zapowiada się bardzo trudny turniej. Jeden nieudany mecz może okazać się katastrofą - dodaje Alekno. Skład reprezentacji Rosji: Rozgrywający: Siergiej Grankin, Aleksander Butko Atakujący: Maksim Michajłow, Maksim Żigałow Przyjmujący: Dmitrij Ilnycz, Denis Biriukow, Taras Chtiej, Ewgienij Siwożelez Środkowi: Nikołaj Apalikow, Dmitrij Muserski, Dmitrij Szczerbinin, Aleksander Wołkow Libero: Valery Komarow, Aleksander Sokołow
Czy w Austrii i Czechach Rosjanie będą mieli szanse na podobne świętowanie?
Czechy (17) - Gospodarz bez doświadczenia, ale z ambicjami Wielkie plany o zawojowaniu Europy snują współgospodarze turnieju zza południowej granicy Polski. Czesi w Memoriale Huberta Wagnera pokazali, że są w stanie stawić opór największym, a nawet ich pokonywać (jak reprezentację Polski). Kilku solidnych siatkarzy z europejskich klubów w połączeniu z własną publicznością i odrobiną szczęścia może stworzyć mieszankę, która faktycznie zaprocentuje sensacyjnym rozstrzygnięciem, czego na pewno życzą sobie gospodarze. - Jako trener nie chciałbym oceniać naszych szans na konkretne miejsce. Dla mnie najważniejsza jest postawa siatkarzy. Bardzo chciałbym, byśmy zagrali tak, jak na mistrzostwach świata, które były rozgrywane ostatnio w Italii. Styl gry był tam naszą siłą i jeśli zagramy podobnie, wynik też powinien być zadowalający - wyznał w rozmowie z naszym portalem Jan Svoboda, opiekun Czechów. Skład reprezentacji Czech: Rozgrywający: Petr Zapletal,Lukas Tichacek Atakujący: Jan Stokr, David Konecny Przyjmujący: Jiri Popelka, Ondrej Hudecek, Michal Hrazdira, Petr Platenik Środkowi: Petr Konecny, Ales Holubec, Jakub Vesely, Radek Mach Libero: Martin Krystof , Jiri Bence
Czesi wierzą, że ich zespół stać na miano czarnego konia turnieju
Portugalia (31) - Liga Światowa zaprocentuje? Drużyna z półwyspu Iberyjskiego nie jest zaliczana do grona mocnych ani w światowej, ani w europejskiej siatkówce. Mimo to Portugalczycy uczestniczyli w ostatniej edycji Ligi Światowej i ich występ można określić jako przyzwoity. Wiadomo już, że zagrają również w kolejnej edycji, bowiem wygrali baraże z Chińczykami. Przy dobrej dyspozycji dnia i pełnym zaangażowaniu Portugalczycy są w stanie zająć drugie miejsce w grupie. Przekonują o tym sukcesy w Lidze Europejskiej 2010. Skład reprezentacji Portugalii: Carlos Teixeira, Manuel Silva, João Malveiro, Ivo Casas, Tiago Violas, Carlos Fidalgo, João José, Valdir Sequeira, Flávio Cruz, Rui Santos, Hugo Gaspar, André Lopes, Estonia (39) - Europejski kopciuszek skazany na klęskę? Zdecydowanie najniżej notowane są akcje reprezentacji Estonii. Największym sukcesem w historii siatkówki w tym nadbałtyckim pańskie jest zajęcie drugiego miejsca podczas VI Memoriału Huberta Jerzego Wagnera, który był eliminacją do mistrzostw Europy w 2009 roku. W pokonanym polu udało im się wówczas pozostawić Węgrów i Czarnogórców. Występ na poprzednich i zbliżającym się czempionacie to jedyne znaczące wzmianki o estońskiej siatkówce, jakie można wymienić. Nieco więcej można powiedzieć o poszczególnych graczach, bowiem dwóch z nich miało okazję występować w PlusLidze. Ardo Kreek ciągle broni barw polskiego zespołu klubowego - kolejny rok spędzi w warszawskiej Politechnice. Rok w kraju nad Wisła przebywał również Kert Toobal, który rozgrywał w zespole Akademików z Olsztyna. Najbardziej znanym estońskim siatkarzem jest jednak Oliver Venno, występujący na co dzień w VfB Friedrichshafen. Te postacie nie są w stanie zagwarantować dobrego wyniku. Jedno zwycięstwo powinno być szczytem możliwości drużyny znad Bałtyku, choć i o to będzie bardzo ciężko. Szeroki skład reprezentacji Estonii: Rozgrywający: Kret Toobal, Andres Toobal, Martti Keel Środkowi: Ardo Kreek, Janis Sirelpuu, Meelis Kivisild, Raimo Pajusalu, Tamar Nassar Atakujący: Argo Meresaar, Hindrek Pulk, Oliver Venno Przyjmujący: Eerik Jago, Jaanus Nommsalu, Kardo Koresaar, Keith Pupart, Kristjan Ouekallas, Martti Rosenblatt Libero: Asko Esna, Rait Kikberg, Sten Esna Terminarz grupy B mistrzostw Europy siatkarzy: sobota, 10.09. Rosja - Estonia 15:00 Portugalia - Czechy 18:00 niedziela, 11:09. Portugalia - Rosja 15:00 Czechy - Estonia 18:00 poniedziałek, 12.09. Estonia - Portugalia 15:00 Czechy - Rosja 18:00 *miejsce w rankingu FIVB
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×