W trakcie niedzielnego meczu z drużyną Vibo Valentia utalentowany atakujący reprezentacji Serbii i jednocześnie zespołu Energy Resources San Giustino, Sasha Starović, doznał urazu, który najprawdopodobniej na dłuższy czas wykluczy go z gry we włoskiej Serie A1. Poważnej kontuzji zawodnik nabawił się pod koniec premierowej odsłony tej konfrontacji. Doszło bowiem do uszkodzenia więzadeł w jego prawym kolanie.
Rehabilitacja zajmie więcej czasu niż początkowo przypuszczano. - Jest mi bardzo żal zarówno Sashy, jak i całej drużyny - stwierdził na łamach portalu volleyball.it Andrea Sartoretti, dyrektor sportowy teamu z San Giustino. - To dla nas wielka strata - dodał.