Wojciech Jurkiewicz (kapitan Delecty Bydgoszcz): Dobrze zainaugurowaliśmy sezon. Graliśmy równo przez pierwsze dwa sety, problemy zaczęły się w trzecim. Myśleliśmy, że wygramy bez straty, niestety nie udało się, ale i tak jesteśmy zadowoleni. Mecz był pod naszą kontrolą. W poprzednim sezonie mieliśmy spore problemy z wygrywaniem w Warszawie, dlatego cieszymy się tym bardziej.
Marcin Nowak (kapitan AZS Politechniki Warszawskiej): Delecta była lepsza i wygrała zasłużenie. Pozostaje nam trenować mocniej nad elementami, które nam nie wychodzą. Jesteśmy nową drużyną i dopiero zgrywamy się. Po prostu dzisiaj zagraliśmy słabiej.
Piotr Makowski (trener Delecty Bydgoszcz): Politechnika zawsze jest trudnym przeciwnikiem. Dzisiaj w trzecim secie zaczęliśmy popełniać więcej błędów, na szczęście udało się wygrać, i to za trzy punkty. W następnych spotkaniach zespół z Warszawy powinien prezentować się lepiej.
Radosław Panas (trener AZS Politechniki Warszawskiej): Gratuluję trenerowi Makowskiemu zbudowania mocnego zespołu i udanego debiutu w PlusLidze. Wypunktowali nas doświadczeni gracze Delecty, pokazali nam, jak gra się w siatkówkę. Tylko momentami byliśmy równorzędnym rywalem. Czas będzie jednak działał na naszą korzyść. Poza tym mojemu zespołowi potrzeba więcej cierpliwości. Co do Patricka Steuerwalda, grał przyzwoicie, chociaż nie ustrzegł się błędów w rozegraniu. Czasami ponosiły go emocje, ale ciężko się gra, jeżeli atakujący nie kończą piłek na pojedynczym bloku. Każdy miał jednak momenty słabsze, najbardziej denerwujące były przestoje, w których traciliśmy punkty seriami.