Beniaminek Lotos Trefl Gdańsk już w pierwszej kolejce nowego sezonu PlusLigi został rzucony na głęboką wodę. Gdańszczanom przyjdzie zmierzyć się z mistrzem Polski, PGE Skrą Bełchatów. - Nie obiecujemy zwycięstw nad Skrą czy innymi zespołami z czołówki, ale w każdym meczu mamy pokazać dobrą siatkówkę, wolę walki i ambicję w zabieganiu o każdy punkt - przekonuje wiceprezes Lotosu Trefla Adam Okuniewski.
W ERGO Arenie, gdzie odbędzie się piątkowe spotkanie, zasiąść ma około 7 tys. widzów, choć hala mieści 11 tys. Tylu jednak fanów spodziewa się klub z Gdańska.
Bełchatowianie jadą na Pomorze bez Michała Bąkiewicza, który jest kontuzjowany. - Ma kłopoty z plecami, musi przyjmować antybiotyki. Na razie nie mogę z niego skorzystać - wyjaśnia Jacek Nawrocki, trener mistrzów Polski.
Źródło: Przegląd Sportowy.
