Organizatorem turnieju są Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji oraz firma BT Sport. Jak mówi dyrektor Miejskiego Ośrodku Sportu i Rekreacji, Marian Dziewoński wszelkie sprawy związane z wrześniowym turniejem są już zapięte na ostatni guzik. - Włosi zadeklarowali kiedyś, że chętnie przyjadą na taki turniej i z pomocą panów Boska i Tobijańskiego z tej deklaracji skorzystaliśmy. Taki system wymyśliliśmy bo chyba nie ma sensu, żeby Włosi przyjeżdżali do Polski, żeby zagrać ze sobą. Zresztą wynik sportowy nie jest tu najważniejszy, chodzi o popularyzację siatkówki - powiedział w rozmowie z Gazetą Wyborczą.
Czołowe ekipy włoskiej Serie A bardzo poważnie potraktowały wrześniowy turniej, który będzie dla nich, ale również i dla częstochowskiego zespołu, głównym sprawdzianem przed inauguracją ligowych rozgrywek. W Częstochowie nie zabraknie zatem gwiazd światowego formatu znanych z pierwszych stron gazet takich, jak Brazylijczyk Ricardo, Serb Nikola Grbić, czeski środkowy, Martin Lebl , czy filar reprezentacji Polski, Sebastian Świderski.
Wrześniowy turniej zrozumiale cieszy się dużym zainteresowaniem wśród sponsorów. Jak dodaje Dziewoński, od dłuższego czasu do organizacji zawodów garnie się spora liczba darczyńców. - Jesteśmy mile zaskoczeni odzewem ze strony sponsorów i środowiska siatkarskiego. Gdy tylko mówimy, że chodzi o turniej pamięci Arka wszyscy bardzo chętnie pomagają - mówi Marian Dziewoński. - Mamy już sponsorów, którzy pokryją koszty organizacji imprezy, będą specjalni goście, transmisje telewizyjne - dodaje.
Warto podkreślić, że turniej upamiętniający Arkadiusza Gołasia już po raz trzeci zagości w Częstochowie, gdzie młody, rokujący spore nadzieje na przyszłość siatkarz, tak naprawdę wyrobił sobie markę na krajowym podwórku. Rok temu podobna impreza miała miejsce w Kępnie.