Antonin Rouzier: Przyjechałem tu zdobyć tytuł

Antonin Rouzier na początku sezonu ligowego prezentuje znakomitą formę. Nie przeszkadza mu nowe otoczenie i nowy zespół. Atakujący reprezentacji Francji w obu rozegranych spotkaniach poprowadził ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle do zwycięstwa, ale cały czas podkreśla, że bez Pawła Zagumnego nie czułby się tak doskonale. Jak ujawnia Przegląd Sportowy, jego plany na nowy sezon są dość sprecyzowane.

Edyta Gwóźdź
Edyta Gwóźdź

Po wygranej 3:0 na boisku Skry Antonin Rouzier eksponuje rolę rozgrywającego ZAKSY. - Jestem szczęśliwy, bo czuję, że dokonaliśmy czegoś wyjątkowego. Bardzo mi pomógł Paweł Zagumny, który zagrał po prostu niewiarygodnie.

Francuz, typowany przez wielu do nagrody MVP, bagatelizuje fakt, że otrzymał ją kto inny, twierdząc że bez Pawła Zagumnego sukcesu by nie było, a nic nie jest ważniejsze od wygranej zespołu. Atakujący nie popada w hurraoptymizm, ale jego plany są jasne. - Nie przesadzajmy z euforią, bo to dopiero początek walki. Nasłuchałem się już opowieści, jak trudno pokonać bełchatowian w play-off. Mam nadzieję, że mój sezon dalej będzie tak udany, bo przyjechałem tu zdobyć tytuł.

Więcej w Przeglądzie Sportowym.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×