Już w poprzednim sezonie zawodnicy Pekpolu Ostrołęka spisywali się bardzo dobrze. W rozgrywkach 2010/2011, jako beniaminek zajęli wysokie piąte miejsce. W przedsezonowych sparingach zespół udowadniał, iż w nowym sezonie drużyna może spisywać się jeszcze lepiej. Dobrą postawę graczy z województwa Mazowieckiego dostrzegł między innymi Sławomir Gerymski, były siatkarz Stali Nysa czy Resovii Rzeszów a obecnie trener Energetyka Jaworzno. - Ostrołęka jest dobrym zespołem. W tamtym sezonie zajęli wysokie piąte miejsce. Mają bardzo fajnych chłopaków. Do drużyny dołączyło dwóch ciekawych zawodników. Adrian Mihulka i rozgrywający Konrad Woroniecki. Będzie to trudny przeciwnik Z nimi bardzo ciężko się gra, to są chłopcy u których widać, że gra w siatkówkę sprawia im przyjemność - chwalił ostrołęczan Gerymski.
W nowych rozgrywkach siatkarze Pekpolu również radzą sobie bardzo dobrze. Już po pierwszej kolejce, w której podopieczni Andrzeja Dudźca wygrali na ciężkim terenie w Nysie było widać, iż drużyna prezentuje się bardzo dobrze. - Muszę pochwalić mój zespół za ten mecz. Chłopcy zagrali bojowo i zawzięcie, tworzyli drużynę. Za to spotkanie wyróżnić mogę naszego libero - Mihułkę oraz rozgrywających - Woronieckiego i Pietkiewicza, którzy znakomicie się uzupełniali - chwalił swoich podopiecznych Andrzej Dudzic, na oficjalnej stronie internetowej Pekpolu. W drugim ligowym pojedynku, na własnym parkiecie ostrołęczanie rywalizowali z MKS MOS Będzin. Zwycięsko z tego spotkania wyszli gospodarze, którzy po dobrym zawodach pokonali przyjezdnych 3:0. Wówczas najlepszym graczem spotkania został Tomasz Stańczuk.
W nowym sezonie Pekpol spisuje się bardzo dobrze
Dobrą dyspozycję siatkarze z Ostrołęki podtrzymali również w Pucharze Polski, w którym po pięciosetowym boju pokonali Ślepsk Suwałki. W kolejnych spotkaniach zawodnicy Pekpolu w dalszym ciągu nie dawali szans przeciwnikom. Gracze z Ostrołęki wygrali kolejno z Energetykiem Jaworzno, Cuprum MUNDO Lubin, a w ostatni weekend po emocjonującym meczu wygrali z Siatkarzem Wieluń 3:0.
W czym więc tkwi siła Pekpolu Ostrołęka? Drużyna, która nie ma w zespole gwiazd ani indywidualności, drugi sezon z kolei spisuje się bardzo dobrze. Na pewno siła ostrołęczan tkwi w kolektywie oraz zgraniu zespołu. W ekipie przed sezonem nie zaszło wiele zmian. Do drużyny dołączyło tylko dwóch zawodników. Mowa o Adrianie Mihułce i Konradzie Woronieckim, którzy podnieśli poziom zespołu. Również w Pekpolu w każdym meczu widać ogromną wolę wali i zaangażowanie. Z całą stanowczością należy pochwalić doświadczonego szkoleniowca - Andrzeja Dudźca, który wykonuje znakomitą pracę z młodymi zawodnikami z województwa Mazowieckiego.
W ramach 6. kolejki spotkań siatkarze z Ostrołęki ponownie będą rywalizować przed własną publicznością. Tym razem ich przeciwnikiem będzie beniaminek I ligi - KPS Jadar Siedlce. Zawodnicy Pekpolu mimo, iż będą faworytem spotkania, nie mogą sobie pozwolić na zlekceważenie rywala. Siedlczanie w swoich szeregach mają kilku ciekawych zawodników: doświadczonego Witolda Chwastyniaka czy Radosława Zbierskiego, który jest jednym z lepszych przyjmujących na zapleczu PlusLigi. Również w ostatnim sparingu przed ligą beniaminek potrafił pokonać Pekpol na jego terenie 4:0 (na cztery partie umówili się wówczas trenerzy). To pokazuje, iż gracze Andrzeja Dudźca, jeśli chcą zainkasować kolejne trzy punkty, muszą do spotkania podejść zmobilizowani i w pełni skoncentrowani.