- Dostrzegam dobrą formę Plińskiego, ale gdy robiłem listę zawodników na Puchar Świata, pragnąłem mieć przede wszystkim tych, którzy zdobyli medal mistrzostw Europy. Nie chciałem robić rewolucji, tym bardziej że w kadrze i tak znalazło się pięciu nowych siatkarzy - mówi Przeglądowi Sportowemu selekcjoner.
- Proszę mi wierzyć - nie jest to dyplomatyczna gadka. Jeśli Daniel nadal będzie tak grał, może trafić do kadry - zapewnił.
Źródło: Przegląd Sportowy
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)