Chateau D'Ax Urbino od początku sezonu plasuje się w pierwszej trójce ligowej tabeli. Sytuacja Scavolini Pesaro jest zupełnie inna, bo Kolibry ugrały do tej pory zaledwie jednego seta. Faworyt wtorkowego meczu mógł więc być tylko jeden. Katarzyna Skorupa i jej koleżanki bez większych problemów pokonały swoje rywalki. Od początku do końca kontrolowały sytuację na parkiecie i nie pozostawiły gospodyniom najmniejszych złudzeń. O końcowym wyniku zadecydowała przede wszystkim skuteczność ataku (57 proc. Chateau, tylko 37 proc. Scavolini). Najlepszą zawodniczką spotkania była Ivana Djerisilo (24 punkty).
Na parkiecie od pierwszej do ostatniej piłki przebywały dwie Polki. Skorupa, mimo że poprowadziła koleżanki do zwycięstwa, nie zebrała zbyt pochlebnych opinii. Włoscy statystycy wystawili jej bardzo niską notę 3,5. Patrząc na rezultat i statystyki trudno jednak zrozumieć, co tak bardzo nie podobało im się w grze rozgrywającej.
Pozytywne wrażenie na skautach z Pesaro zrobiła za to Berenika Okuniewska. Środkowa zdobyła 5 punktów, atakując z wysoką, 71-procentową skutecznością i otrzymała notę 7. Jest to kolejny udany występ polskiej siatkarki. Była zawodniczka Aluprofu Bielsko-Biała zapewne zamieniłaby jednak zebrane pochwały na lepszą formę całej drużyny. Scavolini jako jedyne nie zdobyło jeszcze ani jednego punktu i zamyka ligową tabelę.
Scavolini Pesaro - Chateau D'Ax Urbino Volley 0:3 (19:25, 20:25, 20:25)
Scavolini: Ortolani, Brinker, Klineman, Manzano, Ferretti, Okuniewska, De Gennaro (libero)
Chateau: Djerisilo, Garzaro, Blagojević, Skorupa, Crisanti, Tirozzi, Sirressi (libero)