Trener ZAKSY - Krzysztof Stelmach - przyznał, że gdyby mógł wybierać pomiędzy zwycięstwem z Trentino a AZS-em, to bez wahania wolałby triumf nad olsztynianami. - On dałby nam komfort w PlusLidze, bo przewaga nad PGE Skrą wynosiłaby aż pięć punktów. A tak zostały już tylko dwa oczka - powiedział na łamach Przeglądu Sportowego.
Zdaniem Krzysztofa Stelmacha, to przerwa na rozgrywki reprezentacyjne sprawiła, iż jego ekipa ostatnio gra nierówno. - Jestem zadowolony z naszego startu w tym sezonie, lecz stało się to, czego się obawialiśmy. Przerwa na Puchar Świata nam zaszkodziła. Straciliśmy rytm, a na dodatek nie udało się poprawić sytuacji kadrowej. Sebastian Świderski nadal nie może grać, a właśnie na co najmniej dwa tygodnie wypadł ze składu Patryk Czarnowski - dodał.
Źródło: Przegląd Sportowy.