Łukasz Żygadło: Nasza porażka odbiła się szerokim echem

Pomimo porażek w PlusLidze zawodnicy ZAKSY Kędzierzyn-Koźle w Lidze Mistrzów pozostają niepokonani. Łukasz Żygadło ma nadzieję, że jego drużynie uda się pokonać i przerwać świetną passę podopiecznych Andrzeja Stelmacha.

Marek Grzebyk
Marek Grzebyk

W pierwszym meczu ZAKSA prowadziła już 2:0, jednak Włosi zdołali doprowadzić do tie-breaka. W decydującej partii nie byli jednak w stanie przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść. - Spodziewam się, że przede wszystkim nasze przyjęcie i zagrywka będą funkcjonować w Kędzierzynie o wiele lepiej niż w Trento - powiedział w rozmowie z Super Expressem Łukasz Żygadło.

Hala w Kędzierzynie-Koźlu z pewnością wypełni się po brzegi, co będzie dodatkową motywacją dla miejscowych siatkarzy. - W rewanżu spodziewam się gorącej atmosfery. Wiem, że nasza porażka odbiła się szerokim echem i kibice są nastawieni na kolejny sukces ZAKSY. Ale my przyjeżdżamy do Kędzierzyna po zwycięstwo za trzy punkty - dodał.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×