Początek pojedynku zwiastował, że i to starcie zakończy się porażką Evergrande. Siatkarki prowadzone przez Jenny Lang Ping bardzo źle rozpoczęły wtorkowe spotkanie. Jiangsu szybko wyszło na prowadzanie 16:9, czym odebrało ekipie z Kantonu nadzieje na pozytywny rezultat w pierwszej partii. Premierowy set zakończył się porażką Evergrande 15:25.
Przegrany set tylko zmobilizował zawodniczki wicemistrza Chin. Lepiej w ataku zaczęły spisywać się Katarzyna Skowrońska-Dolata oraz Carolina Costagrande. Do tego coraz częściej myliły się siatkarki Jiangsu, co sprawiło, że druga partia padła łupem Evergrande (25:19). W kolejnej odsłonie meczu drużyna, w której występuje reprezentantka Polski, poszła za ciosem. Momentalnie wypracowana przewaga (20:11) praktycznie przesądziła losy trzeciego seta na korzyść zespołu z Kantonu.
Czwarta partia była tą najbardziej wyrównaną. Obie ekipy grały punkt za punkt i dopiero końcówka seta zdecydowała, że to Evergrande mogło się cieszyć z następnego zwycięstwa w lidze. Dzięki wygranej podopieczne Jenny Lang Ping zrewanżowały ekipie Jiangsu się za porażkę z pierwszej rundy i umocniły się na czele tabeli 361° Chinese Women's Volleyball League.
Katarzyna Skowrońska-Dolata we wtorek zapisała na swoim koncie 17 punktów. 16 "oczek" zdobyła atakiem (37 procent skuteczności). Popisała się również jednym asem serwisowym.
Evergande Kanton - Jiangsu Nonferrous Ind. 3:1 (15:25, 25:19, 25:19, 25:23)