Zuzanna Czyżnielewska: Pokazałyśmy, na co nas stać

Stary rok zakończyły wygraną i nowy również powitały zwycięstwem. Bydgoskie siatkarki w środowym meczu przed własną publicznością ograły przyjezdne z Piły 3:0. Zuzanna Czyżnielewska po meczu podkreślała, że jest to zasługa całego zespołu.

Sebastian Nowak
Sebastian Nowak

Siatkarki bydgoskiego Pałacu powoli przyzwyczaiły swoich kibiców do tego, że znaczną część spotkań tegorocznych rozgrywek PlusLigi Kobiet kończą dopiero po pięciu setach. Na trzynaście rozegranych meczów, podopieczne Rafała Gąsiora aż pięciokrotnie kończyły grę po tie-breaku. W środowej potyczce z zespołem PTPS Piła bydgoszczankom wystarczyły jednak tylko trzy sety do zapisania na swoim koncie kolejnego zwycięstwa. Kibice w hali "Łuczniczka" mieli okazję oglądać zacięte momenty gry, ale ostatnie słowo należało w każdej partii do gospodyń.

- Jak zawsze byłyśmy przygotowane na pięć setów. Trenujemy po to, żeby wałczyć na boisku i jesteśmy przygotowane na każdą ewentualność. Cieszymy się, że dziś wystarczyły tylko trzy sety. Myślę, że cały zespół dobrze zagrał i jesteśmy zadowolone, że wszystkie pokazały, na co je stać - powiedziała po meczu atakująca Pałacu, Zuzanna Czyżnielewska. - Nasze humory są już dużo lepsze, ale ciągle koncertujemy się, nie odpuszczamy żadnych meczów i będziemy walczyć do końca - zapewniła siatkarka.

Sytuacja bydgoskiego zespołu po tej wygranej nie uległa zmianie, bo nadal zajmuje piąte miejsce w ligowej tabeli z "oczkiem" przewagi nad Budowlanymi Łódź. Pałac kolejny swój mecz rozegra w sobotę na wyjeździe ze Stalą Mielec.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×