Na dwie kolejki przed końcem fazy grupowej Ligi Mistrzów ZAKSA zajmuje pozycję wicelidera w tabeli. CAI Teruel plasuje się na trzecim miejscu i ma przynajmniej teoretyczne szanse na awans do kolejnego etapu rozgrywek. Kędzierzynianie zrobią jednak wszystko, by to oni, a nie ich przeciwnicy grali dalej. W pierwszym meczu pomiędzy tymi zespołami drużyna z Opolszczyzny pewnie zwyciężyła w czterech setach.
ZAKSA w dotychczasowych pojedynkach Ligi Mistrzów zwyciężając trzy razy, uzyskała osiem punktów. Kędzierzynianie w pierwszej kolejce na własnym parkiecie pokonali Partizanę Belgrad 3:1, następnie w Hiszpanii okazali się lepsi od CAI Teruel (1:3), a pojedynek w Trentino dał polskim kibicom nadzieję na świetny wynik w tych rozgrywkach (2:3). Niestety rewanżowy mecz z Mistrzem Włoch był dla siatkarzy z Opolszczyzny zimnym prysznicem (0:3). W przedostatniej kolejce fazy grupowej zespół Krzysztofa Stelmacha ma jasno określony cel - zwycięstwo. Wtedy awans do kolejnego etapu rozgrywek będzie pewny. A mecz w Belgradzie będzie jedynie formalnością.
Kędzierzynianie nie mogą jednak zapomnieć, że CAI Teruel nie odda pojedynku bez walki. Hiszpanie mają, co prawda tylko teoretyczne szanse na wyjścia z grupy, jednak nie jest powiedziane, że nie będą chcieli powalczyć o jak najlepszy wynik w LM. W czterech meczach podopieczni Oscara Mozos Novillo zwyciężyli raz i mają na koncie cztery oczka. By awansować musieliby najpierw pokonać ZAKSĘ, a następnie zwyciężyć Trentino Volley.
Czy kędzierzynianie osiągną awans do 1/12 Ligi Mistrzów, a tym samym przybliżą się do Final Four rozgrywek? Odpowiedź na to pytanie poznamy już w najbliższy wtorek. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 18.00 w hali "Azoty". Transmisję przeprowadzą Polsat Sport i Radio Park FM. Na relację LIVE zapraszamy do portalu SportoweFakty.pl.
