Natalia Bamber: Przy tej intensywności gry wahania formy muszą występować

Kolejny bardzo dobry mecz rozegrała Natalia Bamber-Laskowska, która jest ostatnio w znakomitej dyspozycji. Zawodniczka poprowadziła Aluprof do wygranej nad Impel Gwardią Wrocław w trudnym, pięciosetowym pojedynku.

Bielskie siatkarki zbierają kolejne punkty w lidze, co nie przychodzi im jednak łatwo. Tym razem po ciężkim pojedynku pokonały Impel Gwardię Wrocław 3:2. Choć bielszczanki zapisały na swoim koncie zwycięstwo, to jednak odczuwają niedosyt, iż wywalczyły "tylko" dwa punkty. - Oczywiście, szkoda że nie zdobyłyśmy tych trzech punktów. Takie wahania formy występują w momencie, gdy gra się co dwa, trzy dni. Bardzo chcieliśmy awansować w pucharze CEV z Urałoczką i to trochę się odbiło czkawką w naszej grze w tym meczu - stwierdziła Natalia Bamber-Laskowska  - najlepsza zawodniczka BKS-u w tym spotkaniu, wybrana MVP meczu.

Na dyspozycję Aluprofu wpływ ma intensywność spotkań. Podopieczne Mariusza Wiktorowicza rozgrywają oprócz ligi mecze w europejskich pucharach, gdzie - trzeba przyznać - wiedzie im się bardzo dobrze (wygrana nad słynną Urałoczką Jekaterynburg w 1/8 finału pucharu CEV). - Nie da się tego porównać. Staramy się do każdego meczu podchodzić indywidualnie - czy jest to puchar, czy liga. Przynajmniej jest to ogranie. W lidze w tej chwili jest faza decydująca o rozmieszczeniu w play-off. To wszystko będzie rzutowało na kolejną fazę rozgrywek. Następne mecze są bardzo ważne - przyznaje na łamach portalu SportoweFakty.pl atakująca BKS-u.

Zdaniem Bamber-Laskowskiej siłą jej drużyny jest szeroka i wyrównana kadra. Trener może rotować składem i poszukiwać takiej zawodniczki, która w danym dniu jest w optymalnej formie i może pociągnąć grę zespołu. W spotkaniu z Gwardzistkami była nią - po raz kolejny - Bamber-Laskowska, zdobywczyni 21 punktów. - No tak. Mamy bardzo dobre dziewczyny. Każda może zagrać, nie ma takiej typowej szóstki, więc jak tylko któraś ma swój dzień to ciągnie grę - mówiła siatkarka.

Atakująca BKS-u jest w tym sezonie w bardzo dobrej formie, zbiera pozytywne recenzje za swoją grę. Sama podchodzi spokojnie do komplementów pod swoim adresem. - Bywa różnie. Wydaje mi się, że każda zawodniczka, podobnie jak ja, wypełnia swoje zadania na boisku jak tylko może - stwierdziła Bamber-Laskowska.

Źródło artykułu: