Zgaszeni gospodarze - komentarze po spotkaniu AZS PW - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle

Bez Pawła Zagumnego odbyła się konferencja po spotkaniu ZAKSY z Politechniką. Zawodnik, który odebrał statuetkę MVP nie pojawił się na niej, a gdy po niego posłano, okazało się, że... bierze prysznic.

Marcin Nowak (kapitan AZS Politechnika Warszawska): Z racji nieobecności Pawła nie będę się rozgadywał. Mój zespół otrzymał zimny prysznic. ZAKSA zagrywała bardzo mocno, a my popełnialiśmy masę błędów. Nie mieliśmy żadnych szans, jeżeli chodzi o grę kombinacyjną. Upatrywaliśmy szans w kłopotach zdrowotnych rywali, ale nie udało się.

Krzysztof Stelmach (trener ZAKSA Kędzierzyn Koźle): Jestem zadowolony z trzech punktów, bo każde oczko jest dla nas bardzo ważne w sytuacji, w jakiej jesteśmy. Zawsze próbujemy na przeciwnikach wywrzeć presję zagrywką. Od trzech spotkań to nam się udaje, zobaczymy, jak będzie dalej. Zostały nam trzy dni do kolejnego meczu, a ja jestem zadowolony ze spotkania z Politechniką.

Radosław Panas (trener AZS Politechnika Warszawska): Rywale byli lepsi od nas w każdym elemencie. Wygrali zasłużenie. Tak jak powiedział Marcin, dzisiejszy mecz będzie zimnym prysznicem na nasze rozgrzane głowy. Jutro Patrick Steuerwald będzie miał rezonans, mogło dojść do naderwania ścięgna.

Komentarze (0)