Makowski: Jastrzębie to klubowy wicemistrz świata i jest faworytem, ale...

Po dwóch pierwszych ćwierćfinałowych meczach Delecty Bydgoszcz z Jastrzębskim Węglem jest remis. Teraz rywalizacja przenosi się do Jastrzębia.

Rafał Malinowski
Rafał Malinowski

Bydgoszczanie mogli prowadzić z JSW 2:0, ale przegrali w drugim meczu u siebie po fantastycznym widowisku 2:3. - Zawsze jest tak, że rozpatruje się przyczyny porażki. Nie inaczej jest z nami. Każdy przeżywał przegraną, bo wiedział, że uciekła okazja na wygraną. Jednak dokładna analiza jeszcze przed nami - powiedział w rozmowie z Gazetą Pomorską Piotr Makowski, trener Delecty.

Remis 1:1 po dwóch spotkaniach w Bydgoszczy to korzystny wynik dla jastrzębian, którzy będą teraz grali przed własną publicznością (rywalizacja toczy się do 3 zwycięstw). - Jastrzębie to klubowy wicemistrz świata i jest faworytem, ale to nie oznacza, że się poddamy. Oni przełamali się po czterech porażkach, to my możemy po jednej. Tym bardziej, że będziemy bardzo dobrze przygotowani do meczu. Będziemy wiedzieli, co robiliśmy źle - dodał Makowski.

Najbliższa dwa pojedynku w Jastrzębiu odbędą się 21 i 22 marca.

Źródło: Gazeta Pomorska - pomorska.pl.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×