Aż półtora miliona złotych będzie Skrę Bełchatów kosztowała organizacja Final Four Ligi Mistrzów. Co ciekawe, mistrzowie Polski wyjdą na tej imprezie "na zero". Gospodarze zamierzają odegrać w turnieju znaczącą rolę. Zamieszkali w łódzkim Grand Hotelu. W środę po południu mieli okazję po raz pierwszy trenować w Atlas Arenie. - Hala jest świetnie przygotowana, a atmosfera na treningu była znakomita. W zajęcia włożyliśmy nie mniej serducha i zaangażowania niż w mecz. Forma nam pasuje, humory też. Już nie możemy się doczekać pierwszego spotkania - powiedział dla Przeglądu Sportowego Daniel Pliński.
Zawodnicy Skry nie chcą popełnić błędu sprzed dwóch lat, kiedy balon oczekiwań był tak nadmuchany, że chciano tylko zwycięstwa w turnieju. Tym razem mistrzowie Polski skupiają się na tym, aby wywalczyć pierwszy w historii medal. Skra zapłaci za organizację 1,5 miliona złotych. Ta kwota jej się jednak zwróci ze względu na bardzo dobrą sprzedaż wejściówek, wsparcie sponsorów oraz miast Bełchatowa i Łodzi.
Źródło: Przegląd Sportowy