Konrad Piechocki dla SportoweFakty.pl: Spełnić marzenia

Sternik PGE Skry Bełchatów blisko spełnienia swojego marzenia o europejskiej potędze. - Marzę o tym i wierzę w to, że jesteśmy w stanie to zrobić - stwierdził przed finałowym meczem Ligi Mistrzów 2011/2012.

Przed najważniejszym meczem w historii PGE Skry Bełchatów o komentarz poprosiliśmy o komentarz twórcę jej sukcesów, czyli prezesa Konrada Piechockiego- Najważniejsza jest wygrana. Przed spotkaniem analizowaliśmy rywala przez długie godziny i wiedzieliśmy, że w jego składzie są zawodnicy, którzy potrafią przechylić szalę zwycięstwa na stronę swojej drużyny. Wspaniale, że w trzecim secie byliśmy w stanie odrobić tak dużą stratę i po tylu latach jesteśmy w wielkim finale Ligi Mistrzów - wspomniał w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl o sobotnich wydarzeniach w Atlas Arenie.

Sternik najlepszej polskiej drużyny nie krył zadowolenia z powodu całej otoczki panującej wokół Final Four. - Proszę spojrzeć, jaka atmosfera panuje tutaj. Zawodnicy grają dla kibiców. Myślę, że to nagroda dla nich za wszystkie lata i obecny sezon, gdzie w komplecie stawiali się w Łodzi na meczach Ligi Mistrzów - stwierdził.

Nie mogło zabraknąć również pytania o szanse jego zespołu w najważniejszym meczu sezonu. - Marzę o tym i wierzę w to, że jesteśmy w stanie to zrobić - zakończył niezwykle przejęty.

Z Łodzi, dla SportroweFakty.pl,
Miłosz Marek 

Źródło artykułu: