Berenika Okuniewska: Wolałabym być w drugiej grupie, ale...

Przed Polkami jeszcze jeden sparing z Niemkami, pół dnia wolnego i wylot do Ankary. Berenika Okuniewska nie mogła więc uniknąć pytań o turniej kwalifikacyjny do igrzysk olimpijskich. - Jeśli przejdziemy naszą grupę B, to będzie to znaczyć, że jesteśmy naprawdę mocnym zespołem - podkreśliła środkowa.

W tym artykule dowiesz się o:

Polskie siatkarki trenowały w Szczyrku od 10 kwietnia, trener Alojzy Świderek ocenił ten okres jako dobrze przepracowany. Ostatecznego efektu jeszcze nie widać, ale wszyscy mają nadzieję, że szczyt formy nadejdzie podczas turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich. - To zgrupowanie było trudne, momentami było nam ciężko, ale myślę, że przyniesie to efekty i w najbliższych dniach złapiemy formę - powiedziała Berenika Okuniewska, reprezentacyjna środkowa.

Biało-czerwone mogły pierwszy, czwartkowy, sparing z Niemkami zakończyć w trzech odsłonach, gdyż prowadziły 2:0 w setach i 18:14, ale rywalki doprowadziły do tie-breaka, w którym były bardzo bliskie zwycięstwa. To, co nie udało się w trzeciej partii, udało się w piątej. - Myślę, że zaważyła o tym po prostu nasza kondycja fizyczna. Na koniec byłyśmy już troszkę podmęczone, ale zawsze wyjście z wyniku 9:14 cieszy. Bardzo dobrze, że tak poderwałyśmy się na koniec. Oceniam ten sparing jako udany - zaznaczyła zawodniczka.

Przed polską kadrą jeszcze mecz kontrolny, również z Niemkami, który zostanie rozegrany w piątek 27 marca o godzinie 17. Reprezentacja wyleci do Ankary 29 kwietnia. - Sobotę, a właściwie jej połowę mamy wolną, więc każdy jakoś odpocznie i w niedzielę spotkamy się na wyjazd z siłą i werwą - poinformowała.

Bilet na igrzyska olimpijskie uzyska tylko jedna drużyna, a będą o niego walczyć Rosjanki, Serbki, Holenderki, Niemki, Turczynki, Chorwatki i Bułgarki. Faworytkami są reprezentantki Sbornej. - W siatkówce wszystko może się zdarzyć, więc jedziemy tam walczyć pełne nadziei - podkreśliła.

Polki zagrają w grupie B z Serbkami, Rosjankami i Holenderkami. Drugie zestawienie jest łatwiejsze, ale nie martwi to Bereniki Okuniewskiej. - Oczywiście, że wolałabym być w grupie A. Ale z drugiej strony, jeśli przejdziemy naszą grupę B, to będzie to znaczyć, że jesteśmy naprawdę mocnym zespołem - powiedziała. - Gdyby nie było wiary, to byśmy chyba tak nie jechały - dodała Okuniewska.

Źródło artykułu: