Na Ligę Światową trener Andrea Anastasi nie zabrał drugiego libero - Pawła Zatorskiego. Szkoleniowiec tak tłumaczy swoją decyzję: - Paweł Zatorski nie jedzie z nami do Toronto, ponieważ mając w perspektywie turniej olimpijski, w którym może zagrać jedynie 12 zawodników, muszę brać pod uwagę inne warianty niż dwóch libero w składzie - wyjaśnia włoski szkoleniowiec reprezentacji Polski na łamach Przeglądu Sportowego.
Anastasi, aby spełnić wymagania regulaminowe, będzie musiał na Ligę Światową wybrać rezerwowego libero spośród pozostałych graczy, których ma w składzie.
- Nie ma żadnego problemu. W Kanadzie będziemy mieli aż trzy dni treningowe i przed pierwszym meczem podejmę decyzję, kogo wpiszę do składu jako rezerwowego libero - zapewnia Włoch.
Naturalnym kandydatem wydaje się Michał Ruciak, jednak tym samym Anastasi pozbawiłby się cennego zmiennika. Dlatego też najprawdopodobniej na nową pozycję będzie musiał przestawić się któryś z atakujących.
Źródło: Przegląd Sportowy.
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)