W klubie, który miał aspiracje walczyć o awans do PlusLigi Kobiet, czwarte miejsce odebrano jako wynik poniżej możliwości drużyny Tomasza Klocka. Działacze akademickiego klubu postanowili po raz kolejny przypuścić transferową ofensywę i znacznie przemeblować skład zespołu. W przyszłym zespole w krakowskim AZS-ie nie zobaczymy już: trenera Klocka, Lucyny Borek (nowej zawodniczki PTPS-u Piła), Justyny Ordak (Jedynka Aleksandrów Łódzki), Jowity Jaroszewicz, Barbary Kubieniec, Żanety Baran (Stal Mielec) i szukających nowego klubu Justyny Sachmacińskiej i Edyty Rzenno.
Niedawno na stronie internetowej klubu ogłoszono nazwisko nowych zawodniczek AZS UEK Kraków. Trzy z nich - Ewa Matyjaszek, Magdalena Sadowska i Katarzyna Urban - mają na swoim koncie występy w barwach MKS-u z Dąbrowy Górniczej, podobnie jak występująca w AZS-ie od 2011 roku Katarzyna Walawender. Ponadto klub z Krakowa sprowadził zawodniczkę radomskiego Jadaru Sandrę Cabańską i dwie siatkarki Piecogazu Murowana Goślina: przyjmującą Agatę Skibę i środkową Magdalenę Fedorów.
Do składu AZS UEK po urlopie macierzyńskim wraca libero Monika Sroga. Klub wciąż szuka kolejnych wzmocnień na pozycjach atakującej, środkowej i rozgrywającej. Wciąż nie wiadomo, kto obejmie funkcję trenera akademiczek; wśród kandydatów pojawia się nazwisko Jacka Skroka, dotychczasowego szkoleniowca Jadaru AZS Politechniki Radom.