Kluby żeńskie, jak męskie, czyli o lidze zawodowej słów kilka

Od tego roku żeńskie kluby staną się udziałowcami w Profesjonalnej Lidze Piłki Siatkowej SA, tym samym idąc w ślady męskich zespołów. Wykonają również kolejny krok ku profesjonalizacji rozgrywek.

30 czerwca 2010 roku w Poznaniu, przed meczem Ligi Światowej z Hiszpanią, podpisano akt notarialny Profesjonalnej Ligi Piłki Siatkowej SA; udziałowcami zostało dziesięć klubów ówczesnej ekstraklasy oraz Polski Związek Piłki Siatkowej, a prezesem został Artur Popko. W następnym miesiącu, a dokładnie 27 lipca 2000 roku spółkę wpisano do rejestru handlowego prowadzonego przez Wydział Gospodarczy Rejestrowy Sądu Rejonowego dla miasta stołecznego Warszawy. Ostatni, ale najważniejszy krok, miał miejsce w Warszawie 22 sierpnia 2000 roku. Wtedy prezes Urzędu Kultury Fizycznej i Sportu Mieczysław Nowicki podpisując koncesję na prowadzenie rozgrywek zawodowych, sprawił że polska siatkówka rozpoczęła nową drogę w swojej historii.

Powstała Polska Liga Siatkówki, w której rywalizowały męskie zespoły. Natomiast żeńska liga zmieniała się wolniej, profesjonalne rozgrywki Ligi Siatkówki Kobiet rozpoczęły się w sezonie 2005/2006. Długa droga dobiegnie końca niebawem, gdyż panie pójdą w ślad panów i staną się udziałowcami PLPS-u.

- Od tego sezonu wszystkie kluby żeńskie obejmą udziały w lidze zawodowej. Profesjonalna Liga Piłki Siatkowej od 10 lat funkcjonuje jako spółka akcyjna, w której udziały mają tylko zespoły męskie, a od tego ich los podzielą także żeńskie drużyny - zdradził Robert Koćma, prezes Tauronu MKS Dąbrowa Górnicza.

Podczas konferencji prasowej (podsumowującej ostatni sezon w wykonaniu dąbrowskiej ekipy) został podjęty temat obsady sędziowskiej podczas meczów europejskich pucharów, które nie jeden raz prowadzili arbitrzy spoza Starego Kontynentu. - Zgadzam się, że jest to ważny temat. Liga zawodowa przekazała Polskiemu Związkowi Piłki Siatkowej wiele sugestii w temacie europejskich pucharów. Z tego co wiem, w CEV-ie trwa dyskusja, w której pada wiele pomysłów i rozwiązań. Na dzień dzisiejszy nie mamy informacji co zostanie zmienione w przyszłości, ale na pewno sprawy idą w dobrym kierunku - powiedział prezes Koćma.

Komentarze (0)