Jednym z wymogów jest przedstawienie przez działaczy umowy zawartej z Urzędem Miasta Częstochowy umożliwiającej występy drużyny w nowo powstałej hali na dzielnicy Zawodzie. W poniedziałek ma dojść do spotkania w tej sprawie pomiędzy działaczami, a urzędnikami. Wciąż bowiem poszukiwany jest operator, na którego barki spadnie utrzymanie obiektu.
Do 31 lipca klub musi również poinformować o umowach sponsorskich, które gwarantowałaby budżet na odpowiednim poziomie. Rozmowy z potencjalnymi sponsorami trwają, a prezes klubu, Konrad Pakosz mówi, że pojawiło się światełko w tunelu.- Na dzień dzisiejszy nie mamy jeszcze nic podpisanego, ale jakieś perspektywy są. Rozmawiamy, a zawsze w momencie prowadzenia rozmów szanse są większe, niż w chwili, gdyby rozmów nie było - przekazał Pakosz w rozmowie ze SportoweFakty.pl.
Trzecim warunkiem dopuszczenia Akademików do gry w najwyższej klasie rozgrywkowej w przyszłym sezonie jest oczywiście zbudowanie zespołu i przedstawienie nazwisk wszystkich graczy. Wiadomo bowiem, że wszyscy zawodnicy, którzy bronili barw AZS-u w minionym sezonie otrzymali wolną rękę w poszukiwaniu nowego pracodawcy. Kilku z nich już z tego skorzystało i zmieniło barwy klubowe. - Na dzień dzisiejszy nie prowadzimy żadnych rozmów z zawodnikami - kończy Konrad Pakosz.
AZS Częstochowa z warunkową licencją
AZS Częstochowa podobnie, jak osiem innych zespołów otrzymał licencję na grę w rozgrywkach siatkarskiej PlusLigi w sezonie 2012/2013. Częstochowski klub musi jednak do 31 lipca spełnić kilka wymogów.