Helene Rousseaux będzie ostatnią zawodniczką, która stawi się na zgrupowaniu drużyny wicemistrza Polski. Siatkarka do Muszyny trafiła z Budowlanych Łódź. W najbliższym czasie zagra z reprezentacją Belgii w eliminacjach do mistrzostw Europy, które w 2013 roku odbędą się w Niemczech i Szwajcarii.
- Przygotowujemy się do tych bardzo ważnych dla nas meczów. Ostatnio pokonałyśmy w sparingach Holandię i Grecję. Za dwa tygodnie rozpoczniemy już właściwe kwalifikacje, a naszymi rywalkami będą siatkarki ze Słowenii, Francji i Czarnogóry. W Polsce pojawię się najprawdopodobniej dopiero 19 września -
powiedziała w rozmowie z serwisem SportoweFakty.pl utalentowana przyjmująca. Popularna Eli razem z koleżankami w ramach rywalizacji w grupie E zagra w dwóch turniejach: w słoweńskim Mariborze i w belgijskim Kortrijk.
Zawodniczka Banku BPS Muszynianki Fakro Muszyna sporo myśli jednak o Polsce, nie tylko ze względu na nowy sezon i grę w ekipie Bogdana Serwińskiego. Nad Wisłą przebywa obecnie jej brat, który reprezentuje swój kraj w mistrzostwach Europy juniorów.
- Oczywiście jestem z nim w kontakcie. To dla mnie najważniejsza osoba - przyznała bez wahania Rousseaux. - Mój brat jest bardzo zadowolony z pobytu w Polsce, ale musi skupiać się na grze, więc nie ma za bardzo możliwości zwiedzania i bliższego poznania tego kraju. Młodzieżowa reprezentacja Belgii jest bardzo silna i na pewno stać ją w tym roku na pierwszą czwórkę. Próbowałam znaleźć transmisje na żywo ze spotkań Tomasa, ale udało mi się obejrzeć tylko spotkanie przeciwko Polakom, które moi rodacy wygrali (Belgia po zaciętym boju zwyciężyła 3:2 ekipę prowadzoną przez Jacka Nawrockiego - przyp. red.) - zakończyła niespełna 21-letnia siatkarka.