Po niespodziewanej śmierci Siergieja Owczynnikowa media zastanawiają się, kto powinien teraz prowadzić ekipę mistrzyń świata. Wśród potencjalnych kandydatów wymienia się legendarnego szkoleniowca - Nikołaja Karpola. Sam zainteresowany negatywnie odnosi się do ewentualnej propozycji współpracy z rosyjską kadrą.
- No co ty, mam 74 lata. Po igrzyskach w Atenach, w wieku 66 lat ogłosiłem, że kończę swoją przygodę z drużyną narodową - stwierdził na łamach azerisport.com.
Karpol chce się skupić wyłącznie na pracy ze swoim zespołem ligowym - Urałoczką Jekaterynburg.
Źródło artykułu: