1 
- Spotkała nas przykra niespodzianka. I to taka, jak to mówią, za pięć dwunasta. Anna Witczak, wielokrotna reprezentantka kraju i nasza przyjmująca, będzie musiała pauzować przez długi okres czasu. Oznacza to w praktyce, że w tym sezonie już nie zagra - tak zaczyna się krótki, lecz bolesny dla fanów "Lalek", komunikat na oficjalnej stronie klubu.
Dotkliwe urazy zaczęły nękać siatkarkę tuż po transferze do Impelu Gwardii Wrocław. Anna Witczak w zeszłym roku przeszła operację kontuzjowanego barku, przez którą straciła cały miniony sezon. Transfer do Siódemki Legionovii Legionovo miał pomóc zawodniczce w powrocie do formy, jednak pourazowe komplikacje zmusiły siatkarkę do poproszenia klubu o rozwiązanie kontraktu. - Dramat sportowca, dramat drużyny... Tak, to była naprawdę smutna i przykra dla obu stron rozmowa. Ale rozumiemy dziewczynę doskonale i ponieważ życzymy jej jak najlepiej zgodziliśmy się na to i podaliśmy sobie dłonie. Ania, wracaj do zdrowia. Czekamy na Ciebie na naszych meczach, bo jesteś naszą Lalką! - były już klub Witczak wspiera byłą reprezentantkę Polski w walce o kolejny powrót do gry.
