Przyszłoroczne mistrzostwa Europy Dania organizować będzie wspólnie z Polską. O prymat na Starym Kontynencie zmagać się będzie 16 reprezentacji. 13 z nich jest już znanych. Pozostałe miejsca padną łupem zwycięzców play-offów, w których zmierzą się: Chorwacja ze Słowenią, Grecja z Belgią i Turcja z Łotwą. Decydujące spotkania odbędą się w maju przyszłego roku, jednak układ grup turnieju finałowego znany będzie dużo wcześniej.
15 października w stolicy Danii cała stawka podzielona zostanie na cztery grupy, z których dwie zagrają w Polsce. Jako, że w losowaniu brać będą udział takie ekipy jak Polska, Rosja, Włochy, Bułgaria, Niemcy czy Serbia, już w pierwszej fazie turnieju dojść może do kilku arcyciekawych potyczek. Oprócz wspomnianych nacji o tytuł najlepszej ekipy w Europie walczyć będą również: Białoruś, Czechy, Dania, Finlandia, Francja, Holandia, Słowacja. - Nie ważne które grupy zagrają w Danii. Dla tutejszych fanów siatkówki będzie to na pewno nie lada gratka - przekonuje dyrektor turnieju Mads Bang Aaen.
