Kowal: Sam Grozer meczów nie wygrywał

Drużyna Asseco Resovii w najbliższy weekend zainauguruje rozgrywki PlusLigi meczem z Indykpolem AZS Olsztyn. Faworytem spotkania będą gospodarze, którzy na brak kłopotów nie mogą narzekać.

Zespół Asseco Resovii ma za sobą już pierwszy mecz o stawkę. W starciu o Superpuchar Polski podopieczni Andrzeja Kowala musieli uznać wyższość Skry Bełchatów. Wielu obserwatorów po zakończeniu spotkania stwierdziło, że w ekipie mistrzów Polski widać brak egzekutora, jakim przez kilka ostatnich sezonów był Georg Grozer. Szkoleniowiec rzeszowskiego zespołu nie do końca zgadza się jednak z tą opinią. - Trudno znaleźć drugiego Grozera i pewnie tak szybko nie będziemy go mieli. Jednak sam jeden Grozer meczu nie wygrywał. Mamy kilku graczy, którzy mocno i skutecznie zagrywają - powiedział trener Kowal w wywiadzie dla serwisu pzps.pl.

Georg Grozer po zakończeniu minionego sezonu przeniósł się do zespołu ligi rosyjskiej Biełgorie Biełgorod
Georg Grozer po zakończeniu minionego sezonu przeniósł się do zespołu ligi rosyjskiej Biełgorie Biełgorod

Brak lidera nie jest jednak jedynym problemem Asseco Resovii przed starciem z Akademikami z Olsztyna. Nie wiadomo bowiem, czy do pierwszego meczu zdoła się wykurować Piotr Nowakowski, który podczas przedsezonowego sparingu z Jastrzębskim Węglem podkręcił kostkę. - Myślę, że do gry w meczu z Indykpolem AZS Olsztyn Piotr Nowakowski będzie gotowy. Decyzję czy zagra podejmiemy w ostatniej chwili. Na pewno nie zamierzamy przyspieszać jego powrotu na boisko. Jeśli będzie gotowy do gry na sto procent, to wystąpi w tym spotkaniu - powiedział szkoleniowiec ekipy z Rzeszowa.

Żródło: pzps.pl

Komentarze (1)
avatar
stary kibic
5.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Achrem, Tichacek, Zibi, i Wojtek Grzyb, którego nie wiem dlaczego Kowal tak uparcie trzyma na ławie. Miał rewelacyjną końcówkę sezonu, mecze pucharowe, play-offy z ZAKSą. Łukasz Perłowski nie j Czytaj całość