Andrea Anastasi w komfortowej sytuacji

Andrea Anastasi może mieć powody do zadowolenia. Większość zawodników, którzy stanowić mają o sile kadry na mistrzostwach Europy 2013 nie musi martwić się o swoją pozycję w klubach.

W tym artykule dowiesz się o:

Łukasz Żygadło po kilku latach znowu jest numerem jeden w klubie, Zbyszek Bartman już nie będzie musiał zrzucać skóry przed zgrupowaniem kadry, bo atakującym jest także w klubie, a gdy dodamy do tego jeszcze Bartka Kurka, który na pewno skorzysta na występach w rosyjskiej Superlidze, mamy optymistyczny obraz nowej drużyny, który pozwala myśleć o zbliżeniu się poziomem do najlepszych na świecie Rosjan - nie kryje zadowolenia Andrea Anastasi w wywiadzie dla Przeglądu Sportowego.

Andrea Anastasi może ze spokojem myśleć o zbliżających się mistrzostwach Europy
Andrea Anastasi może ze spokojem myśleć o zbliżających się mistrzostwach Europy

Selekcjoner przyznaje, że w styczniu planuje odbyć tornee po Polsce, aby z bliska przyjrzeć się pracy kadrowiczów i obejrzeć ewentualnych kandydatów do gry w reprezentacji Polski. – Po tej podróży chyba wszystko będzie jasne, choć podtrzymuję zdanie, że z całą drużyną z minionego roku jesteśmy w stanie walczyć w polskich MŚ 2014. W każdym razie drzwi do kadry są otwarte dla wszystkich, nawet dla Mariusza Wlazłego, pod warunkiem, że będzie gotów zagrać na sto procent dla ojczystej flagi – zapowiada Anastasi.

Więcej w Przeglądzie Sportowym.

Komentarze (0)