Po ostatnim zwycięstwie nad Asseco Resovią Rzeszów kędzierzynianie nie mają czasu na jego rozpamiętywanie, ponieważ już we wtorek czeka ich kolejne trudne spotkanie. Tym razem rywalem ZAKSY będzie francuski zespół VB Tours, który już po raz trzeci zdobył mistrzostwo swojego kraju. Ten mecz z pewnością będzie dla zawodników nie lada wyzwaniem. Aktualny mistrz Francji, pomimo że przed nowym sezonem przeszedł rewolucję kadrową (stracił np. Rafaela Redwitza, który wzmocnił szeregi Dynamo Moskwa), w ostatnim meczu przed rozpoczęciem tamtejszego sezonu ligowego pokonał drużynę Rennes Volley 35 3:1.
Spotkaniem z Francuzami siatkarze ZAKSY rozpoczynają zmagania w najbardziej prestiżowych europejskich rozgrywkach. W ubiegłym sezonie zostali oni wyeliminowani w 1. rundzie Ligi Mistrzów przez zespół Arkasu Izmir, z którym ostatnio pewnie wygrali w meczu towarzyskim. Kędzierzynianie nie wyobrażają sobie innego wyniku niż swoje zwycięstwo, jednak trzymają nerwy na wodzy, nie dając się omamić dotychczasowymi wygranymi. Dobrą formę w nowym roku zdążyli już pokazać. Do wtorkowego meczu też nie będą się specjalnie przygotowywać.
- Zaczniemy się przygotowywać do tego spotkania w niedzielę. Do tej pory myśleliśmy tylko i wyłącznie o Resovii. Teraz zaczynamy Ligę Mistrzów. Następny mecz gramy zaraz ze Skrą, także co 3 dni inny przeciwnik i tylko tak się będziemy przygotowywać - powiedział Paweł Zagumny podczas konferencji prasowej.
Emocje studzi również libero ZAKSY: - Naszym celem jest na pewno wyjście z grupy i zaprezentowanie się w kolejnych fazach jak najlepiej - powiedział Piotr Gacek w rozmowie ze SportoweFakty.pl.- Jeśli wszystko będzie się układało po naszej myśli, to wierzę, że zakwalifikujemy się do Final Four - zakończył zawodnik.
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Tours Volley-Ball / wt. 23.10.2012 godz. 18:00