- Nie będę obiecywał, że wygramy Puchar, bo kto dużo mówi, mało czyni. Mamy potencjał, aby to zrobić podobnie, jak Iskra Odincowo czy włoska Latina. Ale błędem byłoby myśleć już na starcie, że jesteśmy w gronie faworytów. Musimy myśleć przede wszystkim o tym, co należy poprawić - zapowiada Lorenzo Bernardi.
Podopieczni włoskiego szkoleniowca swój pierwszy mecz rozegrają z drużyną Rennes Volley 35. - Skład Rennes zmienił się nieznacznie w porównaniu z ubiegłym rokiem, dlatego mamy sporo materiałów, by dobrze przygotować się do rywalizacji. Po pierwsze, rywale to zespół, który bardzo dobrze gra w obronie. Po drugie, popełniają niewiele błędów własnych - przyznaje opiekun Jastrzębskiego Węgla na łamach serwisu plusliga.pl.