Tie-break na przewagi w derbach Łodzi. Pierwszy klub w finale Tauron Ligi

PAP / Marian Zubrzycki / Zbigniew Bartman w meczu ŁKS-u z Budowlanymi
PAP / Marian Zubrzycki / Zbigniew Bartman w meczu ŁKS-u z Budowlanymi

Drugi mecz półfinałowy PGE Grot Budowlanych Łódź z ŁKS-em Commercecon Łódź zakończył się grą na przewagi w tie-breaku. ŁKS wygrał to zacięte starcie i jako pierwszy awansował do finału Tauron Ligi.

Derbów Łodzi w sezonie było pod dostatkiem, a do jeszcze jednej serii meczów doszło w półfinale Tauron Ligi. Gospodyniami pierwszego spotkania były siatkarki ŁKS-u Commercecon Łódź. Wygrana 3:0 nie pozostawiła złudzeń PGE Grot Budowlanym Łódź i kazała im szukać odwetu w rewanżu. Doszło do niego we wtorek.

Pierwsza partia w drugim meczu to zarazem pierwsza w półfinale, w których lepsze były Budowlane. W szóstce Macieja Biernata grały między innymi Paulina Damaske, Jelena Blagojević i Terry Enweonwu. Jednostronny set zakończył się wynikiem 25:13, także Budowlane dały pokaz siły.

Także w drugim secie Budowlane były na prowadzeniu, także otworzyła się przed nimi szansa na powiększenie przewagi w meczu. W najlepszym dla nich momencie było 17:12, dlatego końcowa porażka była dla nich dużym rozczarowaniem. Siatkarki ŁKS-u pokazały charakter, doprowadziły do gry na przewagi i postawiły w niej na swoim punktem na 27:25. W meczu zrobiło się 1:1.

ZOBACZ WIDEO: Absurdalna sytuacja w amatorskiej lidze. Najbardziej groteskowe pudło roku

W trzecim secie Budowlane nie powtórzyły błędu. Gospodynie oddaliły się od wyniku 5:5 do 10:5, a niewiele później do rezultatu 17:7. Właśnie zaliczka 10 punktów utrzymała się do końca rundy zakończonej wynikiem 25:15. Budowlane prowadziły 2:1 w meczu, a ich najlepszymi punktującymi były na tym etapie spotkania Paulina Damaske i Terry Enweonwu.

ŁKS odpowiadał udanymi akcjami Lany Scuki i wprowadzonej wcześnie z kwadratu rezerwowych Zuzanny Góreckiej. Obu drużyn na pewno nie można było pochwalić za stabilność w grze, więc doszło do jeszcze jednego zwrotu akcji. ŁKS wygrał 25:18 i o zwycięstwie w meczu zdecydował jeszcze tie-break.

Rozstrzygnięcie nastąpiło po ponad 2,5 godzinie od rozpoczęcia meczu. Prowadził ŁKS, ale dał się dogonić Budowlanym, przez co decydowała końcówka tie-breaka. Jakby mocnych wrażeń było jeszcze za mało, to doszło do walki na przewagi. ŁKS zamknął to emocjonujące, siatkarskie przeciąganie liny akcją na 19:17.

Drużyna gości awansowała w ten sposób do finału Tauron Ligi. W nim zmierzy się z KS DevelopResem Rzeszów lub BKS-em BOSTIK ZGO Bielsko-Biała. Budowlane czeka jeszcze seria o brązowe medale.

PGE Grot Budowlani Łódź - ŁKS Commercecon Łódź 2:3 (25:13, 25:27, 25:15, 18:25, 17:19)

Wynik rywalizacji: 0:2 (do dwóch zwycięstw)

Budowlani: Grabka, Damaske, Blagojević, Lisiak, Planinsec, Enweonwu, Łysiak (libero) oraz Drużkowska, Manyang

ŁKS: Kowalewska, Mędrzyk, Scuka, Obiała, Alagierska, Gierszewska, Stenzel (libero) oraz Bidias, Górecka, Dróżdż, Hryszczuk, Gajer, Stefanik

MVP: Zuzanna Górecka (ŁKS)

Komentarze (4)
avatar
wodnik64
9.04.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gratuluję Łks-owi finału! Nie zmieniam swoich poglądów......ale od dziś przestaję zamieszczać komentarze na tym tutaj forum....w obliczu nadchodzących Świąt Wielkanocnych ....wszystkim tutejszy Czytaj całość
avatar
AndrewCKM
9.04.2025
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Tie break przejdzie do historii ligi. Obronione piłki meczowe - nie do uwierzenia. Zuzanna w końcówce bezbłędna. Grot zagrał wyśmienity mecz, a ŁKS jeszcze lepszy. Pokazał, co to znaczy determi Czytaj całość
avatar
Soeth
8.04.2025
Zgłoś do moderacji
19
3
Odpowiedz
Nie sztuką jest wygrać, jak idzie wszystko i gra się dobrze, sztuką wygrać, jak się gra słabiej. Brawo Wiewóreczki !!!! Teraz po 24 druzynowe Mistrzostwo Polski dla Wielkiego Klubu !!!! 
avatar
Stary Kibic
8.04.2025
Zgłoś do moderacji
15
3
Odpowiedz
Zbyszek, będziecie mieli wspomnienia z Zuzią do końca życia, zazdroszczę Wam, dzieciaki. Ale bardzo się cieszę z Wami! 
Zgłoś nielegalne treści