- Z tego, co widzieliśmy na wideo, zespół z Sopotu jest bardzo mocny w ataku. Dlatego też musimy skupić się na dobrej zagrywce, aby zmusić rozgrywającą do bardziej przewidywalnej gry, co pozwoliłoby nam na ustawienie bloku. Te dwa elementy muszą zafunkcjonować, jeżeli chcemy zwyciężyć - powiedział Giovanni Caprara, szkoleniowiec włoskiej ekipy na łamach serwisu asystelcarnaghi.com.
Zdaniem Anny Podolec kluczem do wygranej w środowym starciu będzie właśnie skuteczność. - Asystel to zupełnie nowa drużyna, tak naprawdę nikt nie wie, na co stać te dziewczyny. Na pewno będziemy musiały zagrać dobrze zagrywką, bo włoskie zespoły są niesamowite w grze obronnej. Praktycznie nie odpuszczają, a ich bardzo dobre wyszkolenie techniczne i taktyczne pozwala im "wyciągać" czasem niewiarygodnie trudne piłki - zapowiada Anna Podolec na łamach serwisu atomtrefl.pl.
Mecz z Asystelem Carnaghi będzie wyjątkowym wydarzeniem dla najmłodszej, 18-letniej zawodniczki Atomu Trefla Sopot, Magdaleny Kuziak. - Marzenia się spełniają. Zawsze chciałam zobaczyć moją idolkę Paolę Cardullo i teraz z niecierpliwością czekam na pierwszy gwizdek - przyznaje libero sopockiego zespołu.