Choć zespół Lokomotiwu Nowosybirsk na tle mocniejszych drużyn rosyjskich kadrowo nie wygląda tak okazale, trafił do potencjalnie łatwej grupy B. Wydaje się jednak, że rywalizacja w tej grupie będzie wyrównana tylko z lekkim wskazaniem na drużynę, w której składzie występuje były zawodnik ZAKSY Kędzierzyn-Koźle Tuomas Sammelvuo.
Na początek jednak Lokomotiw rozprawił się w trzech setach z ekipą z Budvy, choć dwie ostatnie partie miały wyrównany przebieg. W pierwszej odsłonie Lokomotiw narzucił swój styl gry i utrzymał prowadzenie do końca seta. Natomiast w kolejnym gospodarze głównie dzięki dobrej postawie Estończyka Olivera Venno prowadzili nawet 21:19. Ostatecznie przegrali po walce na przewagi.
Gości do wygranej w trzecim secie i ostatecznie całym meczu poprowadziła dwójka graczy - Filip Woronkow (17 punktów) oraz Ilia Żylin (15). Poprawnie prezentował się, zwłaszcza na przyjęciu, Sammelvuo. Lokomotiw wygrał także dzięki lepszej zagrywce oraz blokowi. Wykorzystując te dwa elementy zdobył wiele cennych punktów w tym pojedynku.
Budvanska Rivijera Budva - Lokomotiw Nowosybirsk 0:3 (18:25, 24:26, 23:25)
Budvanska: Cacić, Petković, Dukić, Venno, Suljagić, Marković, Rasović (libero) oraz Cuk, Vujović, Maksimović.
Lokomotiw: Zubkow, Makhortow, Sammelvuo, Woronkow, Żylin, Gutsalyuk, Gołubiew (libero).
W drugim spotkaniu tej grupy w czwartek, 25 października niemiecki Berlin Recycling Volleys zmierzy się z Jihostrojem Czeskie Budziejowice. Początek spotkania o 19:30.