Na parkiecie istniał jeden zespół - komentarze po meczu AZS KSZO - Budowlani

Ostrowiecki AZS WSBiP KSZO pokonał przed własną publicznością ekipę Budowlanych Toruń i był zespołem zdecydowanie lepszym, co pokazał w każdym elemencie gry.

Mariusz Soja (trener Budowlanych Toruń): Na parkiecie istniał jeden zespół, który wygrał zasłużenie. Był lepszy w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła i to lepszy dwa razy. My wyszliśmy na parkiet bojaźliwie, bez wiary w zwycięstwo. Dobrze, że w pierwszym secie wyszliśmy z bariery dziesięciu punktów, bo w pewnym momencie wyglądało, że będzie to niemożliwe. Przeciwnik zagrał dziś swoją dobrą, rzetelną siatkówkę i to wystarczyło na nasz zespół. My wygląda na to, że jesteśmy zespołem własnej hali, ale żeby się utrzymać w lidze, trzeba także punktować na wyjazdach. Twierdzę, że w tej lidze jest pięć, sześć dobrych zespołów i dlatego trzeba się koncentrować na każdego rywala. Ostrowiec przed tym meczem był wyżej w tabeli, a my na wyjazdach nie gramy najlepiej. I to się potwierdziło, że u siebie gramy dobrze, ale mecze wyjazdowe nam nie wychodzą.

Dariusz Parkitny (trener AZS WSBiP KSZO Ostrowiec Św.): Chciałbym bardzo podziękować dziewczynom, bo w tym meczu udowodniły, że jesteśmy wstanie zagrać więcej, niż potrafimy. Mamy nad czym pracować, ale jesteśmy monolitem. My byśmy chcieli grać jeszcze lepiej. Dziewczyny zagrały dzisiaj dobrze taktycznie, fizycznie i bardzo zespołowo i to było widać na boisku. Bardzo się cieszymy, bo te wszystkie założenia taktyczne zostały zrealizowane perfekcyjnie. Był fragment zastoju w drugim secie, ale generalnie można pochwalić zespół. Wciąż jednak musimy dalej pracować i rozwijać się. To jest nasz cel. W tym roku liga jest bardzo wyrównana. Nie ukrywam, że obawialiśmy się tego meczu. Torunianki wygrały kilka spektakularnych spotkań, ale na pewno nie przyszła nam do głowy myśl, że możemy być słabsi. To jest plus dla dziewczyn, że wytrzymały psychicznie i były w stanie zrealizować wszystko na boisku. A dały dziś od siebie dużo więcej, niż się spodziewaliśmy.

Źródło artykułu: